Zagłębie - Vive: Kielecki gwiazdozbiór w Lubinie. Sportowa złość po "świętej wojnie"
O półfinał mistrzostw Polski Vive Tauron Kielce zagra z ósmą drużyną rozgrywek. Jest nią zdeterminowane Zagłębie Lubin, które po czterech latach przerwy zameldowało się w play-offach.
Ta sztuka udała się już w drugiej rundzie fazy zasadniczej. Skazywane na pożarcie MKS Zagłębie Lubin długo dotrzymywało kroku mistrzom Polski i przegrało przed własną publicznością różnicą tylko czterech bramek.
- Pozostaje nam jedynie zagrać swobodnie i bez kompleksów. Nie mamy żadnej presji. Zdecydowanym faworytem jest drużyna Vive, choć w meczu u siebie pokazaliśmy się z bardzo dobrej strony - powiedział trener Paweł Noch.
Zagłębie czekało na występ w 1/4 finału mistrzostw Polski aż cztery lata. - Znamy swoje miejsce w szeregu, wiemy jak mocną drużyną jest Vive i kto tam gra. Chcemy przede wszystkim dać z siebie wszystko i stworzyć dobre widowisko dla naszych kibiców - dodał szkoleniowiec Miedziowych.
W ostatniej kolejce fazy zasadniczej dolnośląski zespół zmierzył się z Chrobrym Głogów, a Vive skonfrontowało się ze swoim odwiecznym rywalem - Orlen Wisłą Płock. To właśnie na parkiecie Nafciarzy mistrz Polski został pokonany pierwszy raz w sezonie. Po "świętej wojnie" kielecki gwiazdozbiór udał się prosto do Lubina, gdzie będzie chciał poprawić sobie nastroje wysokim zwycięstwem. Już z Karolem Bieleckim i Denisem Buntićem w składzie.
Zagłębie Lubin - Vive Tauron Kielce // 15.03. (wtorek), godz. 18.00