Oficjalnie: Nowa zawodniczka w MKS-ie Selgrosie Lublin

tak jak wielu myślało. Ale jest jeszcze Młodą zawodniczką, a już doświadczoną w bojach. Uważam że u nas może się tylko rozwinąć,najlepiej pod okiem, mam nadzieje nowego trenera. Jeśli chodzi o Johny, miała u nas wejście smoka,ale paskudna kontuzja zastopowała jej rozwój. Mam nadzieję że w Gdyni się odbuduje, i kadra będzie miała z niej pożytek.

jest tego przyczyna. Mając taką rezerwową Saba powinna bardziej rotować na kole. Matuszczyk to nie jest osłabienie w ataku, jestem pewien. Ona w swojej najlepszej formie kosiła równo w Koszalinie. Szczerze mówiąc gdy odchodziła od nas Damięcka liczyłem właśnie na przyjście Sylwii i Drabik nie była dla mnie idealnym wyborem. Myliłem się. Jedynym minusem jest to, że Johny ma lepsze predyspozycje do obrony i spokojnie może pograć na środku, a Matuszczyk to raczej co najwyżej dwójka, a najlepiej do zmiana tylko do ataku. Niemniej jednak cieszy mnie ten transfer, oby jeszcze przyszło dobre prawe skrzydło i będzie nieźle.

bo znowu mamy mocne koło na następny sezon:) Co do Johnnego to wiadomo wybrała grę nie dziwię się jej i mam nadzieje że będzie w pełni się rozwijała no i trzeba pamiętać że za jakiś czas może spokojnie do nas wrócić:) Czytając artykuł o tym transferze fb przypomniały mi się ruchy kadrowe miedzy tymi klubami tak ze 20 lat temu:P bez napinki oczywiście:) jeszcze kolega napisał o Lisku czyżby tez się do nas wybierała?:P

Lublinie talent Szarawagi, której gra w tegorocznej LM na pewno wstydu nie przyniosła. Dobrze, że zarząd nie próżnuje..., ale na Europę potrzeba konkretnych wzmocnień.