Dzień z życia polskiej kadry. "Do Rio pojadą najlepsi"

Reprezentacja Polski piłkarzy ręcznych sumiennie przygotowuje się do igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro. Szczypiorniści przebywają obecnie na zgrupowaniu w Arłamowie.

Małgorzata Boluk
Małgorzata Boluk
WP SportoweFakty / Roksana Bibiela
- Pierwszy raz jestem w Arłamowie. To rewelacyjny ośrodek. Przygotowania powinny miło nam minąć, choć oczywiście czeka nas ciężka praca. Rano skupiamy się na fizyce, a wieczorem na taktyce - powiedział na łamach ZPRP, Adam Wiśniewski.

Dzień szczypiornistów zaczyna się o ósmej. Po wspólnym śniadaniu zespół spotyka się na odkrytym boisku ze sztuczną trawą, czyli tam, gdzie przygotowywała się do EURO 2016 drużyna piłkarzy nożnych. Po godzinnym treningu biegowym zawodnicy przenoszą się na siłownię, a później udają się na zasłużony wypoczynek. W cyklu wieczornym kadra skupia się na założeniach taktycznych i ćwiczeniu meczowych zagrywek.

- Wszyscy dają z siebie wszystko i nikt teraz nie odpuszcza. Na igrzyska olimpijskie pojadą najlepsi - powiedział utalentowany obrotowy, Maciej Gębala.

- Chłopacy myślą tylko o treningach - zaznaczył trener Tałant Dujszebajew. Wszyscy wiedzą, że selekcjoner może zabrać do Rio de Janeiro tylko czternastu graczy i jednego w rezerwie. Decyzję szkoleniowca poznamy w połowie lipca. Tymczasem nikt na zgrupowaniu w Arłamowie się nie oszczędza i walczy o miejsce w składzie na najważniejszą imprezę w życiu sportowca.

Dujszebajew doskonale zna smak igrzysk. Czy poprowadzi Polaków do medalu? (źródło TVP)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×