Mateusz Jankowski próbował swoich sił w innych dyscyplinach

Obrotowy Mateusz Jankowski postanowił kontynuować karierę w Gwardii Opole. Podczas przerwy od zmagań w PGNiG Superlidze rzucał oszczepem i pchał kulą.

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
WP SportoweFakty / Sławomir Bromboszcz

Poza występowaniem dla Gwardii, Jankowski jest również studentem Politechniki Opolskiej. Po zakończeniu ligowych zmagań w sezonie 2015/2016 wziął zatem udział w Akademickich Mistrzostwach Polski.

- Reprezentowałem barwy uczelni w piłce ręcznej oraz lekkoatletyce, a dokładniej w rzucie oszczepem i pchnięciu kulą. Później pojechałem z Politechniką na obóz sportowy, a następnie udałem się z żoną na wakacje do Bułgarii. Tam jednak również starałem się spędzać czas aktywnie, wplatając w plan dnia siłownię lub bieganie. Myślę, że dzięki temu nie będę płakać na początku okresu przygotowawczego - skomentował z uśmiechem Jankowski.

Opolska drużyna ruszy z przygotowaniami do sezonu 2015/2016 już za niecały tydzień - 25 lipca. 28-letni obrotowy przyznał, że osiągnięcie porozumienia odnośnie kontynuacji współpracy z Gwardią nie zajęło mu wiele czasu.

- Porozumieliśmy się bardzo szybko. Chciałem zostać w Opolu, ponieważ dobrze się tutaj czuję wraz z żoną, a dodatkowo został mi również rok studiów, które w końcu chciałbym skończyć. Przez lata życie rzucało mnie z kąta w kąt i trudno było należycie zadbać o wykształcenie. Teraz nadarza się ku temu okazja. Wiedziałem też, że trenerzy i zarząd widzą mnie w planach na kolejny rok, dlatego odrzuciłem dwie lub trzy inne oferty - podsumował Jankowski.

ZOBACZ WIDEO Niespodzianki brak. 73. Tour de Pologne dla Tima Wellensa (źródło TVP)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×