Start
Piłka ręczna
Andrzej Kraśnicki
Andrzej Kraśnicki: Chcę pracować z Tałantem Dujszebajewem

Andrzej Kraśnicki: Chcę pracować z Tałantem Dujszebajewem

Tałant Dujszebajew prawdopodobnie zostanie na dłużej selekcjonerem reprezentacji Polski. - Chcę z nim dalej pracować. Ma wyznaczyć kierunek dla rozwoju męskiej piłki ręcznej - mówi prezes ZPRP Andrzej Kraśnicki.

Kamil Kołsut 06 Września 2016, 10:20

WP SportoweFakty: Czwarte miejsce na igrzyskach olimpijskich to dobry wynik?

Andrzej Kraśnicki: Zatrudniając trenera Talanta Dujszebajewa powiedziałem, że widzę nasz zespół na miejscu od pierwszego do szóstego. Osiągnęliśmy dobry wynik, najlepszy od 1976 roku. Chciałbym jednak mieć jeszcze możliwość zobaczenia naszej reprezentacji na olimpijskim podium. Szansa ku temu pojawi się za cztery lata.

Co dalej z selekcjonerem?

- Będę chciał z nim pracować. Czeka nas rozmowa. Charakter jego pracy będzie już jednak nieco inny, bo trener pierwszej reprezentacji musi wyznaczać kierunek dla rozwoju męskiej piłki ręcznej. Chcemy korzystać z jego doświadczenia i słuchać sugestii.

Jakieś zostały już wysunięte?

- Cechą mojego charakteru jest to, że lubię określać pewne etapy. Do tej pory najważniejsza w rozmowach z trenerem była reprezentacja. Teraz skupimy się na szkoleniu, innych kadrach czy też współdziałaniu selekcjonera z trenerami.

Dujszebajew będzie miał wpływ na obsadę funkcji szkoleniowców młodszych reprezentacji?

- Trener najpierw musi się do nich zbliżyć, poznać ich poziom. A potem będziemy wspólnie pracowali nad kształtem i kwestiami personalnymi związanymi z kadrami niższych kategorii wiekowych.

ZOBACZ WIDEO: Marcin Gortat: Daliśmy wielką plamę i teraz czas się odegrać (źródło TVP)

Jak bardzo zmieni się pierwsza reprezentacja przed styczniowymi finałami mistrzostw świata?

- Nie chciałem rozmawiać z zawodnikami w chwilach wielkiego zawodu. W Rio osiągnęliśmy sukces, ale celem był przecież medal. Musi upłynąć trochę czasu, aby na spokojnie powrócić do tych tematów. Na razie nie wiem więc tego w stu procentach.

Cel to igrzyska olimpijskie w Tokio. Możemy sobie pozwolić na ryzyko odmłodzenia i przebudowy kadry kosztem wyniku na najbliższych turniejach?

- W reprezentacji zawsze muszą grać najlepsi. Trzeba pogodzić interes jednego meczu z interesem długofalowym. To też będzie przedmiotem moich rozmów z trenerem.

Dojdzie do nich już teraz czy dopiero po zjeździe wyborczym w ZPRP?

- Będzie mi łatwiej rozmawiać po wyborach. Wtedy będę miał mandat do ich prowadzenia. Wcześniej na pewno też jednak porozmawiamy. Chociażby w Katarze podczas Klubowych Mistrzostw Świata.

Rozmawiał Kamil Kołsut

Polub Piłkę Ręczną na Facebooku

Tweetnij

Skomentuj 29

Zgłoś błąd

inf. własna

Polecane

Komentarze (29)

Indianin 08-09 11:15 Zgłoś komentarz

Problem szkolenia jest przedmiotem dyskusji od wielu lat. Każdy wie, że proces szkolenia i przygotowania do gry na poziomie ligowym trwa 9-12 lat i to w zakresie techniki i elementów taktyki.
Czytaj całość
Od czasu gdy prezesem jest A.Kraśnicki coś się ruszyło, ale jeszcze nie ukształtowało w system. Jest kilkanaście ośrodków i pasjonatów potrafiących selekcjonować, szkolić i rozwijać talenty, ale to wszystko za mało. Za mało jest szkolonej młodzieży, za mało w ogóle jest zawodniczek i zawodników (a przecież to popularny sport w Polsce). Dlaczego? Jest sporo słabych punktów na każdym poziomie struktur związku PR. Wiem, że dobrze je zna Prezes i stąd takie, a nie inne widzi zadania jako pilne i konieczne. Cieszę się z sugestii dalszej pracy Duszenbajewa dla polskiej piłki ręcznej. Oby jak najdłużej.

0 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
Petrochemia 06-09 23:07 Zgłoś komentarz

Vive ma receptę na przyszły brak reprezentantów Polski w składzie. Magiczna pigułka o nazwie TD. Ulepszona wersja BW, tak samo jak poprzedniczka będzie krążyła jako plotki o braku
Czytaj całość
powołań dla graczy z Płocka. Do tego plotki o lepszej drodze rozwoju i szybszej drodze do reprezentacji bo przecież z Vive bliżej(ten sam trener, który ma zawodnika 24h/dzień, a nawet 25h/dzień bo przecież TD jest trenerem kadry). Tylko po co ta liga zawodowa jak reszta drużyn nie ma żadnych ambicji.

1 3 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi

Petrochemia 06-09 15:24 Zgłoś komentarz

Zmarnowaliśmy okres złotej ery, zmarnujemy okres i po złotej erze. Dobry trener przychodzi do klubu pierwszy i ostatni z niego wychodzi. Gdzie tu czas i siły na rewolucję piłki ręcznej
Czytaj całość
dla ponad 30 mln narodu? Popytajcie żon piłkarzy ręcznych Vive czy Wisły, ile ich mężowie są w domu na miejscu, podzielcie to przez 2 abo 3(przecież odpocząć trzeba, nikt nie jest ze stali) i wyjdzie Wam czas na rewolucje w piłce ręcznej.Nie mówcie mi o tym, że TD będzie miał współpracowników, jak będzie widział Polskę tylko z perspektywy ławki Vive. BRAWO MY, BRAWO POLSKA. Nic w tym kraju się nie zmieni na lepsze, dopóki górą będą indywidualne interesy, kielecko-warszawska klika ma się dobrze.

2 2 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
Maxi-102 06-09 15:05 Zgłoś komentarz

Związek zaoszczędził Vive dwóch wyjazdów na północ...ułożył tak terminarz żeby załatwili dwa mecze jednym wyjazdem...naprawdę przypadek jak nie wiem co...:)

0 1 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
Witold Łukaszewicz 06-09 14:45 Zgłoś komentarz

wy krasicki wyp... Niszczycie pikę reczną. Won

2 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
Maxi-102 06-09 13:18 Zgłoś komentarz

Najlepszym rozwiązaniem będzie jak Talant poświęci się reprezentacji a zrezygnuje z prowadzenia Vive....jak już tak na siłę chcą Talanta na trenera reprezentacji Polski...:)

2 8 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
Adamuss 06-09 13:08 Zgłoś komentarz

Ja jestem przeciwny by Dujszebajew był trenerem kadry, jest trenerem Vive i cały czas i wiedzę powinien poświęcić klubowi. Prezes Bertus powinien się zastanowić co do dalszej
Czytaj całość
współpracy z trenerem.

0 4 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
jotwu 06-09 12:35 Zgłoś komentarz

najlepiej dla polskiej piłki byłoby wywalić obydwóch.Amen.

0 2 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
GD-SP 06-09 12:13 Zgłoś komentarz

Tak jak piszecie PRZEWIETRZENIE ZWIĄZKU W KAŻDEJ KOMÓRCE! Kraśnicki,Szczepański,Eliasz to hamulcowi rozwoju piłki ręcznej w Polsce. Reszta byłych sędziów którzy sobie zrobili biuro
Czytaj całość
podróży ze związku. Szajna,Sołodko,skompromitowany Góralczyk - oj dużo by wymieniać! Po co na meczach obserwatorzy którzy co zrobią jak jest prowadzony mecz (jak ostatnio w Koszalinie,para która nie powinna od lat dostać gwizdka ,chyba że w lesie-ale to ludzie Szczepańskiego)!Tak jak napisał Wiślak, tyle czasu wiele sukcesów i nie wypracowali systemu szkolenia?! Dlaczego z kadrami pracują trenerzy którzy nie mają uprawnień wg. zaleceń związkowych aby te kadry prowadzić?! Dlaczego jedni dostają papiery na prowadzenie klubów jako trenerzy gdzie żeby otrzymać licencję "A" potrzeba lat i pracy w niższych ligach? Ten co się postawił to nie otrzymuje,chociaż ci młodzi mogą się sporo od niego nauczyć.Medale Mistrzostw Polski w grupach seniorskich nic nie znaczą dla związku.Procedura przyznawania licencji pokazała na przykładzie Opola jak to jest przyznawane! Wcześniej też były licencje i co związek zrobił żeby wyczyścić tą stajnię? Zawodnicy,trenerzy nic ich nie obchodzili.Niech się sami troszczą,ważne że klub wpłacił haracz . Najważniejsze są szkolenia proponowane przez Eliasza gdzie szkolącymi są pan Nowiński(kiedy on prowadził jakiś zespół,żeby teraz mógł nauczać?), jacyś mało znani z zagranicy którzy od niektórych trenerów będących na szkoleniu w Spale ,trenerów polskich mogli by się uczyć.Widocznie pan Krasicki jest pewny że zostanie wybrany,bo pewnie ordynacja i zaproszeni na zjazd zostaną tylko ci co mają na niego głosować.

6 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
Czarcik 06-09 12:08 Zgłoś komentarz

Sensowna wypowiedź. Prezes ZPRP jasno wyraził swoje zdanie jak i dalsze kroki. Szkoda tylko, że to czym mówi: "Teraz skupimy się na szkoleniu, innych kadrach czy też współdziałaniu
Czytaj całość
selekcjonera z trenerami" powiedział tak późno. A można było takie podejście mieć już w 2007, czy 2009. Teraz niestety ale może nas czekać parę lat posuchy - na razie nie widać następców obecnych kadrowiczów, którzy odejdą w najbliższych latach. Jedyna nadzieja, że może są tylko pozostają nieodkryci, lub niedocenieni i zmiany w podejściu do szkolenia i współpracy z innymi ośrodkami szkolenia młodzieży pozwoli ich odkryć. Być może pozwoli na to (paradoksalnie trochę) zamknięcie ligi - kluby już teraz nie robiły tylu transferów, uzupełniając składy młodymi graczami - o miejsca 1-3 przed startem ligi wydaje się że mogą powalczyć 4-5 zespoły (a raczej o 3 miejsce) więc reszta po prostu robi oszczędności. Jednak być może, któryś z młodych graczy wybije się dzięki temu - będą mieli okazję grać przeciwko naprawdę dobrym zawodnikom i drużynom. Jednak wydaje się, że jest to o parę lat za późno, ale jak to mówią nadzieja umiera ostatnia i oby nasza nigdy nie umarła.

3 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
Jakub Jung 06-09 11:51 Zgłoś komentarz

Ciekawe jak to ma wyglądać, w Vive za 2-3 sezony polaków może już nie być patrząc na transfery, jak to ma się kupy trzymać nie wiem, czekajmy może coś dobrego wyniknie ale jakoś
Czytaj całość
zbytnimi optymistami nie możemy być

0 3 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
Maxi-102 06-09 11:36 Zgłoś komentarz

A skąd pewność panie Kraśnicki że wygra Pan wybory...:)

0 3 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi

Wiślak 06-09 11:16 Zgłoś komentarz

Przydałaby się wreszcie jakaś odwilż na Puławskiej. 10 lat na 2 stołkach (ZPRP i PKOL) to wyczyn,który nie udaje się wielu. Teraz się łatwo pisze o sukcesie długofalowym tylko
Czytaj całość
zapomniano,że nie ma za bardzo kim tego sukcesu osiągnąć. Potrzebujemy wymiany pokoleniowej jaką zrobili chociażby Niemcy ale wyniki drużyn juniorskich nie napawają optymizmem. To zasługą m.in. pana prezesa jest fakt,że przez tyle lat szczypiorniak nie doczekał się należnego mu miejsca w świadomości przeciętnego Kowalskiego. Nie wykorzystano szans i sukcesów "złotego pokolenia". Teraz z pustego i Salomon nie naleje.

3 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi

Reprezentacja Polski Tałant Dujszebajew Piłka ręczna Andrzej Kraśnicki

Chcesz poczytać więcej o sporcie i nie tylko? Przejdź na WP.pl