I liga kobiet: "hit" dla Ruchu Chorzów. Podział punktów w Tczewie

W niedzielę zakończyła się czwarta kolejka I ligi kobiet. Najwięcej emocji dostarczyło spotkanie Sambora Tczew, który zremisował z SMS ZPRP Płock. Komplety punktów wywalczyły także KPR Ruch Chorzów, MTS Kwidzyn, Korona Kielce i AZS AWF Warszawa.

Małgorzata Boluk
Małgorzata Boluk
Czwartą kolejkę pierwszoligowych zmagań otworzył mecz MMKS Jutrzenki, która podjęła AZS AWF Warszawa. Płocczanki na pierwsze zwycięstwo w sezonie muszą jeszcze poczekać. Mimo udanego początku szala zwycięstwa przechyliła się z czasem na stronę ekipy gości i komplet punktów pojechał do stolicy. Dwa oczka do swojego konta dopisała również Korona Handball Kielce, którą do zwycięstwa poprowadziły Katarzyna Piecaba i Agnieszka Małecka.

Do ciekawego spotkania doszło na Górnym Śląsku. Miejscowa Sośnica Gliwice postawiła kwidzyniankom bardzo trudne warunki, ale ostatecznie zeszła z parkietu pokonana. Emocjonujące widowisko obejrzała także publiczność w Tczewie. Miejscowe szczypiornistki w starciu z SMS ZPRP Płock wywalczyły pierwszy punkt w tej edycji rozgrywek.

Emocji zabrakło za to w Chorzowie, gdzie Niebieskie rozbiły SPR Olkusz i odniosły trzecie zwycięstwo z rzędu. - Byłyśmy świadome swojej siły. Chciałyśmy pokazać klasę i się udało - przyznała po starciu dobrze dysponowana Oktawia Płomińska.

Wyniki 4. kolejki I ligi kobiet:

MMKS Jutrzenka Płock - AZS AWF Warszawa 23:29 (10:13)
Korona Handball Kielce - MKS AZS UMCS Lublin 32:21 (14:9)
Sośnica Gliwice - MTS Kwidzyn 28:33 (18:19)
Sambor Tczew - SMS ZPRP Płock 27:27 (14:14)
KPR Ruch Chorzów - SPR Olkusz 35:22 (19:10)

ZOBACZ WIDEO: Polska biegaczka przeżyła bardzo trudne chwile. "Martwiłam się nawet o śniadania"
Czy KPR Ruch Chorzów awansuje do najwyższej klasy rozgrywkowej?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×