Marek Motyczyński nie jest już trenerem KPR-u Legionowo!

Marek Motyczyński nie jest już szkoleniowcem występującego w PGNiG Superlidze KPR-u Legionowo. Doświadczony trener został zwolniony, a przyczyną rozstania mają być słabe wyniki. Na Mazowszu pracował od początku trwających rozgrywek.

Wojciech Staniec
Wojciech Staniec
WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara
Marek Motyczyński trenerem KPR-u Legionowo został przed rozpoczęciem obecnego sezonu PGNiG Superligi Mężczyzn. Zespół prowadził wraz z Marcinem Smolarczykiem. -  Wszyscy patrzą tylko na wyniki, a my realizowaliśmy nakreślony plan. Nie tak to miało wyglądać - mówi w rozmowie z WP Sportowe Fakty sam zainteresowany. Prowadzony dotychczas przez doświadczonego trenera zespół zajmuje obecnie 3. miejsce w Grupie Granatowej PGNiG Superligi. W ostatniej kolejce jego podopieczni ulegli przed własną publicznością Gwardii Opole 25:26. - Każdy mówi, że praktycznie od trzeciego miejsca w tabeli można wygrać z każdym. Taki jest poziom. To wszystko się miesza, a u siebie każdy zespół jest mocny - wyjaśnia Motyczyński.

O decyzji szkoleniowiec dowiedział się na spotkaniu z zarządem. Przyczyną zwolnienia mają być słabe wyniki osiągane przez KPR. - Nie spodziewałem się tego. Trudno powiedzieć, że jestem rozżalony. Ci, którzy zatrudniają, wymagają - zaznacza Motyczyński i stara się zdiagnozować przyczyny zwolnienia. - Przegraliśmy ostatni mecz, ale też polegliśmy w Lubinie, który wygrał tylko z nami. Wszyscy liczyli, ze tam wygramy. To się nie udało.

ZOBACZ WIDEO Józef Wojciechowski: Mam większe szanse na wygraną niż Boniek (Źródło: TVP S.A.)
Czy KPR Legionowo słusznie rozstało się z Markiem Motyczyńskim?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×