GKS Żukowo - KA Stal. Gospodarze bliscy sensacji

Walczący o utrzymanie w I lidze GKS Żukowo do samego końca walczył o dwa punkty z kandydatem do awansu - Kancelarią Andrysiak Stalą Gorzów. Dziesięć bramek dla zwycięzców rzucił Aleksander Kryszeń.

Michał Gałęzewski
Michał Gałęzewski

Zdecydowanymi faworytami sobotniego spotkania w Żukowie byli szczypiorniści Kancelarii Andrysiak Stali Gorzów, którzy od samego początku dominowali. Gdy dwie bramki z rzędu rzucił Stanisław Gębala, gorzowianie prowadzili w 16. minucie 7:3.

Od tego momentu spotkanie zrobiło się jednak bardziej wyrównane, aż w końcu GKS Żukowo zaczął przeważać. Olbrzymia w tym zasługa dwóch zawodników. W ciągu siedmiu minut Mateusz Babieracki i Marek Marciniak rzucili siedem bramek i drużyna z Kaszub wyszła na prowadzenie.

W samej końcówce pierwszej połowy lepiej zachowali się jednak zawodnicy Dariusza Molskiego. Wynik tej części spotkania ustalił rzutem karnym Aleksander Kryszeń. Kancelaria Andrysiak Stal miała podczas przerwy bramkę przewagi. W drugiej połowie drużyna walcząca o awans znów zaczęła budować swoją przewagę.

Co prawda tuż po zmianie stron to GKS wyszedł na prowadzenie 15:14, ale kolejne minuty należały do gorzowian, którzy na dwanaście minut przed końcowym gwizdkiem prowadzili już 24:19. Gospodarze nie mieli nic do stracenia i zaczęli ponownie naprawiać to, co zepsuł w poprzednich minutach.

ZOBACZ WIDEO: Cztery gole w dwanaście minut. Zobacz skrót meczu Aberdeen FC - Celtic Glasgow [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Żukowianie mozolnie odrabiali straty, aż na cztery minuty przed końcowym gwizdkiem, po bramce Karola Radeckiego doprowadzili do remisu 27:27! Oba zespoły nie chciały się już otworzyć. Bramkę na wagę dwóch punktów na minutę przed końcem zdobył Kryszeń, a GKS nie potrafił już odpowiedzieć. Gorzowianie zwyciężyli 29:28 i mają jeszcze szanse na wygranie ligi - muszą teraz liczyć na to, że GKS pokona Spójnię Gdynia. Drużyna z Żukowa zapewniła sobie natomiast przynajmniej grę w barażach, ze względu na porażkę Mazura Sierpc.

GKS Żukowo - Kancelaria Andrysiak Stal Gorzów 28:29 (13:14)

GKS: Plaszczak, Kaczmarek, Muńko – Adamczyk 6, Babieracki 6, Marciniak 5, Orzechowski 5, Ciszewski 4, Radecki 2, Wiczkowski, Dzierżawski, Kaniowski, Korbus, Kot, Niedziółka, Czarnecki, Reseman
Karne: 2/3.
Kary: 10 min. (Ciszewski 2 min. - cz.k., Reseman, Adamczyk, Babieracki, Dzierżawski - po 2 min.).

Kancelaria Andrysiak Stal: Marciniak, Nowicki - Kryszeń 10, Stupiński 4, Starzyński 4, Serpina 4, Gębala 4, Bekisz 3 oraz Smolarek, Turkowski, Droździk, Kłak.
Karne: 6/6.
Kary: 6 min. (Droździk 4 min., Serpina 2 min.).

Sędziowie: Hycza, Łazicki
Widzów: 150.

Czy KA Stal Gorzów poradziłaby sobie w PGNiG Superlidze?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×