PGNiG Superliga: Spójnia wygrała drugi raz w sezonie

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / SPÓJNIA GDYNIA / Na zdjęciu: piłkarze ręczni Spójni Gdynia
Materiały prasowe / SPÓJNIA GDYNIA / Na zdjęciu: piłkarze ręczni Spójni Gdynia
zdjęcie autora artykułu

Szczypiorniści Spójni Gdynia odnieśli niezwykle ważne, dopiero drugie zwycięstwo w tym sezonie. Pokonali Meble Wójcik Elbląg 32:28 i zrównali się punktami ze swoim sobotnim rywalem.

W Gdyni spotkały się dwa jak dotąd najsłabiej punktujące zespoły PGNiG Superligi. Meble Wójcik Elbląg miały na swoim koncie dwie wygrane, a Spójnia jedną. Już od samego początku drużyna Marcina Markuszewskiego pokazała, że interesuje ją tylko komplet punktów i gdy po raz trzeci w tym spotkaniu trafił Robert Kamyszek, było już 6:2 dla gospodarzy.

Później jednak przyjezdni, którzy grali w węższym składzie niż Spójnia, a dodatkowo podczas trwania spotkania odnosili urazy, zaczęli odrabiać straty. Robili to bardzo sprawnie i kiedy Mateusza Zimakowskiego pokonał Bartosz Janiszewski, w 13 minucie było już 9:8. Gdynianie nie pozwolili jednak na to, by Meble Wójcik doprowadziły do remisu.

Doskonale spisywał się Rafał Jamioł i gdy trafił ze skrzydła do elbląskiej bramki, Spójnia prowadziła 15:10. W końcówce I połowy uaktywnił się jeszcze inny skrzydłowy, Paweł Ćwikliński. Doświadczony zawodnik tylko do przerwy sześć razy trafiał do bramki rywali i sekundę przed syreną ustalił wynik I połowy na 21:14.

Zespół Jacka Będzikowskiego nie zadowolił się jednak wycieczką do Trójmiasta, tylko walczył o jak najlepszy wynik. Po przerwie Meble Wójcik grały niezwykle skutecznie i korzystały z błędów rywali. Aktywny był zdobywca 10 bramek Jakub Moryń i kiedy trafił w 41 minucie, było już tylko 24:21.

Kiedy dwa udane rzuty zaliczył Kamil Netz, elblążanie doszli Spójnię na zaledwie dwie bramki i taki rezultat utrzymywał się niemal do samego końca. W kluczowym momencie po faulu na Sergiuszu Dworaczku, karnego wykorzystał Rafał Rychlewski. Wynik ustalił Kamil Pedryc i Spójnia wygrała 32:28, zrównując się z rywalem punktami.

Spójnia Gdynia - Meble Wójcik Elbląg 32:28 (21:14) Spójnia: Zimakowski, Głębocki, Michalczuk - Ćwikliński 7, Rychlewski 7, Kyrylenko 6, Kamyszek 5, Jamioł 4, K.Pedryc 3, P.Pedryc 1 oraz Lisiewicz, Dworaczek. Karne: 5/7. Kary: 4 min. (Lisiewicz, K.Pedryc - po 2 min.).

Meble Wójcik: Kiepulski, Ram - Moryń 10, Janiszewski 7, Nowakowski 3, Adamczak 3, Netz 3, Szopa 1, Koper 1 oraz Grzegorek. Karne: 5/5. Kary: 6 min. (Adamczak 4 min., Grzegorek 2 min.).

Sędziowie: Leszczyński, Piechota. Delegat ZPRP: Zbigniew Uszyński.

Widzów: 120.

ZOBACZ WIDEO: Polak przez 14 lat brał narkotyki. "Byłem zniewolony. Nie chciałem tak dłużej żyć"

Źródło artykułu:
Czy Spójnia na koniec sezonu wyprzedzi Meble Wójcik?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)