PGNiG Superliga Kobiet: bezlitosny KPR Kobierzyce. Korona Handball bez szans na Dolnym Śląsku

Małgorzata Boluk 17 Lutego 2018, 23:21

WP SportoweFakty / MARCIN CHYŁA / Na zdjęciu: szczypiornistki KPR-u Gminy Kobierzyce

• MKS Perła - Energa AZS: koszalinianki bez szans, zwycięska seria lublinianek trwa

Korona Handball nie zagrażała rywalkom ani w ataku, ani w defensywie. Ekipie Tomasza Popowicza nie pomogły nawet powroty podstawowych piłkarek ręcznych. Priscila Dos Santos na listę strzelczyń wpisała się tylko dwa razy, choć stać ją na zdecydowanie więcej, a Honorata Syncerz po dłuższej przerwie potrzebuje jeszcze trochę czasu na złapanie meczowego rytmu.

KPR Gminy Kobierzyce bez większych problemów dochodził do pozycji rzutowych i utrzymywał w pierwszej połowie bezpieczny dystans. Ciężar w ofensywie rozkładał się na barki wielu szczypiornistek. Znów skutecznością błysnęła Marta Dąbrowska.

Zawodniczki dolnośląskiego klubu nie zamierzały po zmianie stron wstrzymywać rąk i w 43. minucie podwyższyły prowadzenie do trzynastu bramek. W ostatnim kwadransie straty starała się zniwelować Magda Więckowska, ale rywalki nie pozostawały jej dłużne. Zawodniczki klubu spod Wrocławia grały konsekwentnie do ostatniego gwizdka sędziów i odniosły w sobotę przekonujące zwycięstwo.

KPR Gminy Kobierzyce - Korona Handball Kielce 30:18 (18:10)

KPR: Ciesiółka, Słota - Jakubowska 2, Skalska 3, Wojda 1, Mączka 4, Janczak 2, Wesołowska, Kaźmierska 1, Wiertelak 7, Charzyńska 1, Walczak 1, Dąbrowska 6, Michalak 2
Karne: 5/6
Kary: 10 min.

Korona: Chojnacka, Orowicz - Dos Santos 2, Zimnicka 1, D. Więckowska 1, Gliwińska, M. Więckowska 6, Janczyk, Czekala 2, Skowrońska 3, Syncerz 1, Piecaba, Radzikowska, Mochocka, Homonicka 2, Kędzior
Karne: 2/2
Kary: 4 min.

Sędziowie: Kamil Ciesielski - Krzysztof Bąk (Zielona Góra)