PGNiG Superliga Kobiet. MKS Perła - Arka: lublinianki rozbiły gdynianki w pył
Lekka, łatwa i przyjemna - taka była inauguracja sezonu dla MKS-u. Szczypiornistki Perły Lublin w 1. kolejce PGNiG Superligi Kobiet 2018/2019 rozbiły Arkę Gdynia, wygrywając 32:12.
Wydawało się, że konfrontacja dostarczy kibicom emocji, ale od początku rywalizacji swój styl gry narzuciły gospodynie, które po pierwszym kwadransie prowadziły 9:2.
Podopieczne Roberta Lisa były agresywne w defensywie, a zarazem skuteczne w ataku i z każdą kolejną minutą powiększały swoją przewagę nad przyjezdnymi. Udanie radziły sobie Aleksandra Rosiak, Aneta Łabuda i Joanna Szarawaga, które pewnie wykorzystywały swoje okazje do zdobycia gola. Ostatecznie lubelska ekipa triumfowała w pierwszej połowie zawodów 15:6.
Po zmianie stron obrońca mistrzowskiego tytułu tylko spokojnie kontrolował boiskowe wydarzenia i nie pozwalał Arce na zbyt wiele. Piłkarki ręczne z Lublina grały szybko, kombinacyjnie i raz za razem kontrowały przeciwniczki z Trójmiasta, które były tego dnia zupełnie bezradne.
W końcowym rozrachunku MKS Lublin ograł drużynę z Gdyni różnicą aż 20 trafień (32:12) i w dobrym nastroju przystąpi do kwalifikacji LM (w półfinale imprezy lublinianki zagrają z Jomi Salerno / sobota, 8 września 2018 r., godz. 19:00).
MVP starcia została wybrana rozgrywająca Aleksandra Rosiak, która rzuciła 6 bramek.
PGNiG Superliga Kobiet, 1. kolejka:
MKS Perła Lublin - Arka Gdynia 32:12 (15:6)
MKS Perła Lublin: Gawlik, Januchta - Łabuda 5, Szarawaga 4, Moldrup 3, Kowalska 1, Gęga, Gawlik, Matuszczyk, Królikowska 1, Stasiak 1, Nocuń 3, Rosiak 6, Achruk 5, Urtnowska 3, Niesciaruk.
Karne: 4/5.
Kary: 4 min. (Stasiak i Szarawaga - po 2 min.).
Arka Gdynia: Kowalczyk, Chodakowska - Gutkowska 3, Wtulich 1, Małecka 3, Wąsik 1, Bieńkowska, Czarnik 1, Dorsz 2, Śliwińska, Borysławska 1.
Karne: 1/2.
Kary: 12 min. (Gutkowska i Śliwińska - po 4 min., Dorsz i Wtulich - po 2 min.).
Sędziowali: Grzegorz Młyński i Rafał Puszkarski.
Widzów: 1650.
ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: Kontuzje nie przeszkodziły VIVE. Wysokie zwycięstwo z Gwardią Opole [WIDEO]