Niespodzianka w Koszalinie. Niepokonanych już brak
Młyny Stoisław po raz drugi w ciągu kilku dni gościły na swoim parkiecie drużynę przeciwną. Tym razem z samego czuba tabeli PGNiG Superligi Kobiet. Koszaliniankom udało się przełamać passę w ostatnich sekundach.
Do przerwy mieliśmy remis po 12. Trzeba przyznać, że zasłużony. Gospodynie może częściej traciły piłkę, ale nadrabiały postawą w bramce. Wicemistrzynie Polski wyraźną przewagę w statystykach miały chyba tylko w liczbie rzutów oddanych w światło bramki. Nie przełożyło się to specjalnie na wynik na tablicy świetlnej. Na uwagę zasługiwała na kole Hanna Rycharska, która nie dawała się przeciwniczkom upilnować.
Waldemar Szafulski miał powody do zmartwień w drugiej części tych zawodów. Problemem może nie był rezultat (wciąż remisowy), ale fakt, że dwie jego etatowe broniące zawodniczki były już zagrożone czerwonymi kartkami. I, co ciekawe, zdarzyło się to w ciągu 26 sekund. Najpierw zbyt ostro zachowała się wspomniana już Rycharska, a potem do swojej koleżanki na ławce kar dołączyła Martyna Borysławska.
ZOBACZ WIDEO: To jedna z najpiękniejszych WAGs świata. Tym wideo podbija internetEmocje mieliśmy jednak do samego końca. Z gradacji kar w 58. minucie parkiet opuściła Rycharska. Smaku zwycięstwa bliżej były raz jedne, raz drugie. Na 28 sekund przed końcem piłkę Młyny obroniły się w ataku, a potem miały piłkę meczową. Celny rzut oznaczał 3 punkty i przełamanie niemocy. Błąd popełniła Zuzanna Ważna, a Martyna Żukowska zamieniła "siódemkę" na trafienie nr 22 i po końcowej syrenie utonęła w objęciach koleżanek.
PGNiG Superliga Kobiet, 5. kolejka:
Młyny Stoisław Koszalin - KPR Gminy Kobierzyce 22:21 (12:12)
Młyny Stoisław: Filończuk, Ivanytsia - Urbaniak 3, Mazurek 2 (1/1), Mączka 3, Lipok, Zaleśny 2, Haric, Żukowska 5 (1/1), Rycharska 7, Borysławska, Somionka.
Karne: 2/2.
Kary: 14 min. (Rycharska - 6 min., Borysławska, Żukowska - 4 min.).
Czerwona kartka: Hanna Rycharska w 58. minucie meczu z gradacji kar.
KPR: Kowalczyk, Zima 1 - Olek, Kucharska, Tomczyk 1, Buklarewicz 5 (3/3), Janas 4, Wiertelak 4, Ważna 1, Ivanović, Despodowska, Szupyk, Wicik 1, Macedo 3 (0/1).
Karne: 3/4.
Kary: 10 min. (Olek, Kucharska, Buklarewicz, Ważna - 2 min., Wicik - cz. k.).
Czerwona kartka: Karolina Wicik w 55. minucie za faul.
Sędziowie: Dejna, Raszewski.
Widzów: 450.
Czytaj także:
--> Przełamania w takim stylu trudno było oczekiwać
--> Horror w meczu mistrza Polski. Pobili niechlubny rekord!