Odrodzenie lublinianek. Monika Marzec o kluczu do wygranej
MKS Funfloor Perła Lublin przegrywał już wyraźnie z Eurobud JKS-em Jarosław, jednak ostatecznie wygrał 32:25. Monika Marzec podkreśliła co zadecydowało o wygranej jej drużyny.
Michał Gałęzewski
Materiały prasowe
/ PGNiG Superliga
/ Na zdjęciu: zawodniczki MKS-u Funfloor Perły Lublin
Jarosławianki mogą pluć sobie w brodę. - Nie wiem czy zabrakło nam sił czy koncentracji, niestety to nie był pierwszy mecz, gdy początek II połowy wygląda gorzej. Nie wiem z czego to wynika, ale trzeba to przeanalizować, by to poprawić - przyznała Weronika Kordowiecka, zawodniczka Eurobud JKS-u.
Do przerwy jarosławiankom niemal wszystko wychodziło. - Tak było i nie mam pojęcia dlaczego to tak nie funkcjonowało po powrocie z szatni. Wyszłyśmy na boisko i była jakaś blokada - przyznała bramkarka.
Czytaj także:
Gwardia stawia na młodzież
Kolejny Szwed w Kielcach