Liga Europejska: Orlen Wisła Płock musi być czujna, obrońca Pucharu Niemiec na drodze do ćwierćfinału
Orlen Wisła Płock rozpoczyna walkę o awans do ćwierćfinału Ligi Europejskiej. Na drodze wicemistrzów Polski stoi niemieckie TBV Lemgo. Przedstawiamy na kogo płocczanie muszą uważać i jaka jest historia starć Wisły z zespołami z zachodniej granicy.
Niemiecki zespół jest głodny sukcesu w Europie, zwłaszcza że do europejskich
pucharów wrócił po aż dziesięcioletniej absencji! Lemgo jest także obrońcą Pucharu Niemiec, bowiem ostatnia edycja ze względu na koronawirusa została odwołana. Choć Nafciarze na zakończenie fazy grupowej w obecnych rozgrywkach pokonali Fuechse Berlin i dzięki temu wygrali swoją grupę.
Mimo to ich bilans z niemieckimi drużynami w europejskich pucharach jest bardzo zły.
Z 33 dotychczasowych spotkań tylko 5 padło łupem Wisły (2x wygrana z Flensburgiem, 2x THW Kiel i 1x Fuechse Berlin), raz był remis (z THW Kiel) i aż 27 porażek. Orlen Wisła Płock musi się mieć więc na baczności. Ostatni powrót z Niemiec był z tarczą, oby i tym razem podopieczni Xaviera Sabate napisali podobny scenariusz.
Początek pierwszego pojedynku 1/8 finału odbędzie się 29 marca o 18:45. Relacja LIVE z tego wydarzenia odbędzie się na WP SportoweFakty.
Czytaj także:
Polski talent w Wybrzeżu Gdańsk
Czołowy gracz blisko Górnika Zabrze