Weteran zawstydził młodszych kolegów - podsumowanie sezonu 2015/2016 w wykonaniu Górnika Zabrze

Marcin Górczyński
Marcin Górczyński

Falowanie i spadanie

Zabrzanie dość niemrawo weszli w sezon ligowy i dopiero po kilku kolejkach zaczęli zdobywać punkty. Górnicy regularnie wygrywali z dołem tabeli, punktowali z KPR-em Legionowo czy Zagłębiem Lubin. Zdołali nawet sensacyjnie zremisować z Orlen Wisłą Płock. Cały czas brakowało jednak jakości i przede wszystkim stabilizacji formy. Podopieczni Mariusza Jurasika utrzymywali kontakt z czołówką, by w końcu stracić szansę na wysokie miejsce w rundzie zasadniczej.

Porażka w 17. kolejce 26:31 z MMTS-em Kwidzyn właściwie wyeliminowała zabrzan z walki o czwórkę. Mariusz Jurasik podkreślał, że jego zespołowi zabrakło punktów właśnie w starciu z kwidzynianami. Górnik tym samym musiał oglądać się do tyłu. Zagłębie Lubin i Gwardia Opole nie zdołały ostatecznie przeskoczyć rywali i zabrzanie uplasowali się na siódmej lokacie.

O ile w pierwszym meczu ćwierćfinału play-off Ślązacy powalczyli z Orlen Wisłą, to w rewanżu emocje skończyły się po kilkunastu minutach. Jurasikowi i jego zawodnikom pozostała walka o piąte miejsce. Najpierw dzięki świetnemu występowi u siebie odprawili Chrobrego Głogów, by potem poradzić sobie z KPR-em Legionowo. Piąte miejsce w lidze ponownie nie do końca spełniło oczekiwania - jeszcze 2 lata temu Górnik z powodzeniem grał przecież o medale.

Górnik Zabrze
 
5. miejsce
Mecze: 28
Zwycięstwa: 12
Remisy: 3
Porażki: 13
Najwyższe zwycięstwo: 47:24 ze Śląskiem Wrocław (14. kolejka)
Najwyższa porażka: 23:35 z Orlen Wisłą Płock (II mecz ćwierćfinałowy)
Najwięcej bramek: 47 (ze Śląskiem Wrocław)

Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
  • Robert Maciak Zgłoś komentarz
    Adamuszek prezentował się całkiem dobrze więc nie wiem dlaczego przy jego nazwisku takie stwierdzenia...