Dziękujemy za śledzenie relacji na portalu WP SportoweFakty. Zapraszamy na kolejne emocjonujące widowiska z udziałem polskich drużyn.

I jeszcze końcowe statystyki.

Najwięcej bramek zanotował dziś Krzysztof Lijewski. Trafił do siatki 6-krotnie.

Kibice już pokochali Ivicia.

Kielczanie nie stracili bramki przez 8 minut. To okazało się być kluczowe. Ale największe brawa należą się Filipowi Iviciowi. Zdecydowanie MVP meczu.

Próbował jeszcze Julen Aguinagalde, ale niecelnie.

Sekundy do końca meczu. Vive zgarnie dwa punkty!

I znów lepszy Ivić. Cóż dziś wyczynia kielecki bramkarz! To jest coś nieprawdopodobnego.

Kluczowa akcja Vive, ale niestety strata. Piłka dla Picku.

Lekko ponad minuta do końca. O przerwę poprosił teraz trener Vive.

Bohaterem Filip Ivić.

Długo grają swoją akcję węgierscy gracze. A czas leci...

Vive tylko raz wygrało na parkiecie Madziarów. Pora na drugi taki sukces.

Czas dla miejscowych. Goście nie mogą już zmarnować takiej przewagi. 143 sekundy do końca widowiska.

Vive będzie wykonywać rzut karny.

Znów bezbłędny Ivić.

Pick znów przed szansą na dwubramkowe prowadzenie.

Zablokowany rzut Bieleckiego. Ciągle nie ma remisu.

Znów pomylił się Kallman, na posterunku Ivić. Rośnie nam bohater tego meczu.

Za 9 sekund Vive w komplecie.

Czas dla trenera Juana Carlosa Pastora.

Pomylił się jednak Lijewski. Trener Vive pokazuje, że piłka była odbita nogą. Sędziowie niewzruszeni.

Sędziowie jednak przerwali akcję kielczan. Piłka dalej dla gości.

Vive przed szansą na remis.

Broni Ivić. Czyżby to była interwencja meczu?

Miejscowi już w komplecie.

Gorbok mocno zakrwawiony. To musiało pomóc sędziom w tej decyzji.

Pick bez bramkarza. Przy dobrej obronie można trafić na "pustaka".

Bardzo zdenerwowany jest Dujszebajew.

Niecelnie Bielecki. Obronił Sierra. Robi się coraz gorzej.

Kielczanie muszą poprawić skuteczność. W przeciwnym razie doznają pierwszej porażki.

O czas poprosił teraz trener Tałant Dujszebajew. Trzeba opanować złe emocje.

Faul Bombaca. Cóż się tutaj dzieje. Węgrzy są na fali.

Błąd kroków Zormana. Za chwilę będziemy mieli remis.

Strlek nie opanował podania. Szkoda.

Broni Sierra. Za chwilę znów będzie bardzo gorąco.

Tak niestety mówią obecne przepisy.

Ucierpiał teraz Zorman. Potrzebna była pomoc medyczna. Trzy kolejne akcje Vive musi grać bez tego rozgrywającego.

Skuteczny blok w wykonaniu Kusa. Bodo nie dał rady się przedrzeć.

Vive może mieć już dwie bramki więcej. musi jednak zakończyć tę akcję celnym rzutem.

Bodo zablokowany, ale był faulowany. Akcja wciąż po stronie zespołu z Szeged.

Vive nie może jednak tak łatwo tracić piłek. W końcu Ivić będzie musiał skapitulować.

Kolejna popisowa obrona kieleckiego golkipera.

Ivić znów się popisał obroną. Rzucał Buntić.

Zaczynamy.

Już za chwilę rozpocznie się druga część tego widowiska. Vive będzie miało jednego zawodnika więcej na parkiecie.

Dujszebajew będzie miał o czym rozmawiać ze swoimi zawodnikami. Kilka błędów mniej, zwłaszcza w ataku, a ten mecz po zmianie stron mógłby wyglądać nieco inaczej. Tymczasem żółto-biało-niebiescy mają raptem jedną bramkę zaliczki.

Garść statystyk.

Kilka obron bramkarzy po obu stronach.

Broni Ivić. Na razie nie wygląda to źle pod względem jego skuteczności.

Prosty błąd popełnił teraz w ataku Paczkowski. Pick Szeged może nadrobić dystans.

Tym razem o minutową przerwę poprosił Tałant Dujszebajew.

Czas dla gospodarzy. Przewaga Vive tak wysoka jeszcze w tym meczu nie była.

Twardo bronią kielczanie i opłaciło się.

Koledzy znów mogą podziękować swojemu bramkarzowi. Vive przed szansą na odzyskanie prowadzenia.

Szczęście, że w bramce stoi Ivić!

Znów strata w drużynie Vive.

Widać, że dziś o sukces końcowy będzie bardzo trudno. Na razie ten mecz może się podobać.

Kilka błędow kielczan. Najpierw strata, a potem jeszcze faul ofensywny Zormana. Szkoda.

Na razie lepszy w bramce jest Ivić. To już druga jego udana interwencja.

Już w pierwszej akcji obroną popisał się bramkarz kieleckiej siódemki.

Za chwilę wybrzmi pierwszy gwizdek. Z całą pewnością czekają nas nie lada emocje i jednocześnie bardzo trudne zadanie przed mistrzami Polski.

Słuchamy już hymnu Ligi Mistrzów.

Rozpoczęła się już prezentacja obu drużyn.

W hali w Szeged nie mogło zabraknąć kieleckich kibiców.

Przypomnijmy, że to spotkanie poprowadzi portugalska para: Duarte Santos oraz Ricardo Fonseca.

Zespoły powoli kończą już rozgrzewkę.

Dwójka graczy Picku doskonale zna obrońców trofeum. Chodzi oczywiście o Denisa Bunticia oraz Marina Sego.

Mistrzów Polski czeka trudne zadanie. Obiekt w Szeged nie jest ich ulubionym. Przekonali się o tym choćby w zeszłym sezonie.

Szeged - Vive Tauron. Hala, w której łatwo stracić punkty

Nie on jedyny zmaga się z urazem. Kontuzja wyłączyła z gry Patryka Walczaka. A jeszcze w Rio problem dopadł Michała Jureckiego.

Gospodarze będą mieli do dyspozycji pełen skład. Ich problemem może być mniejsze zgranie. Inny problem ma trener Tałant Dujszebajew.

W 3. kolejce tegorocznej edycji Ligi Mistrzów Vive Tauron Kielce zmierzy się z kolejnym wielkim zespołem, MOL-Pick Szeged. Polska siódemka prowadzi w grupie, Węgrzy plasują się na 3. lokacie.