Duże zmartwienie chorążego Tonga. Przez jego ojczyznę przeszedł huragan

Pita Taufatofua był bohaterem ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich w Pjonczangu. Teraz myśli chorążego Tonga są z rodakami. Przez jego ojczyznę przeszedł niszczycielski huragan.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Pita Taufatofua Reuters / Kai Pfaffenbach / Na zdjęciu: Pita Taufatofua
Wiejący z prędkością nawet 230 km/h wiatr wyrządził wiele szkód. Doszczętnie zniszczonych zostało wiele miejsc w Tonga. Sportowiec zamiast skupić się na swoim olimpijskim starcie, myśli o kataklizmie w ojczyźnie.

- Dziękuję za wszystkie wyrazy wsparcia. Tonga zostało bardzo mocno zniszczone przez huragan, który wywołał wiele zniszczeń. Czekam na wiadomości od rodziny. Takie rzeczy pozwalają inaczej spojrzeć na to, co jest w życiu ważne. Żałuję, że nie mogę pomóc swoim bliskim - przekazał Pita Taufatofua.

Na szczęście rodzinie sportowca nic się nie stało i jest bezpieczna. Jak sam przyznał, zniszczonych jest 40 procent domów w stolicy Tonga. On sam ma w najbliższych dniach kontaktować się z najbliższymi i spróbować im pomóc.

Reprezentant Tonga sympatię kibiców zyskał podczas ceremonii otwarcia zimowych igrzysk. Podczas parady szedł w osobliwym stroju z naoliwioną klatką piersiową, choć termometry wskazywały kilka stopni poniżej zera. Narciarz ma za sobą także start na igrzyskach w Rio de Janeiro, gdzie rywalizował w taekwondo.

ZOBACZ WIDEO To nasz społeczny polski problem? "Nakładamy ogromną presję na zawodników"
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×