W tym artykule dowiesz się o:
- W pewnym momencie, po przekroczeniu bardzo wysokiej wydmy, bez żadnego ostrzeżenia, jakby znikąd, pojawiła się przed nami Toyota z RPA. Stała bez włączonego sentinela, więc szans na reakcję nie mieliśmy żadnych. Wydma na szczęście była naprawdę stroma, więc udało się postawić auto na koła i mogliśmy jechać dalej - powiedział Adam Małysz.
Źródło artykułu:
Komentarze (2)
Lekarz Medycyny
4.04.2015
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
0
0
Coś ma wspólnego z Kubica
acio44
3.04.2015
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
0
0
Lądowanie co prawda z upadkiem ale ja daję 19,5 pkt.