Rajd Dakar: Samochód wjechał w kibiców

Debiutująca w Rajdzie Dakar, Chinka Guo Meiling wjechała w grupę kibiców podczas prologu. W wyniku wypadku rannych zostało czterech kibiców, a organizatorzy postanowili przerwać zawody.

Maciej Rowiński
Maciej Rowiński
AFP

W połowie prologu Mini prowadzone przez 47-letnią Chinkę rolowało, wypadło z drogi i wpadło w grupę fanów. Organizatorzy natychmiast na miejsce zdarzenia wezwali służby ratunkowe.

"Wszystkie dostępne środki zostały wezwane do wypadku. Cztery helikoptery medyczne, trzy medyczne wozy organizatora oraz osiem karetek brało udział w akcji ratunkowej. Poszkodowani zostali zabrani do szpitala, a organizatorzy natychmiast zdecydowali o odwołaniu dalszej rywalizacji" - czytamy w oświadczeniu organizatorów Rajdu Dakar. Na szczęście brak jest jakichkolwiek informacji o ofiarach śmiertelnych.

Samochody, które nie przejechały prologu oraz wszystkie ciężarówki zostały skierowane drogą dojazdową na biwak do Rosario.

Prolog udało się ukończyć wszystkim startującym w Dakarze polskim załogom samochodowym. Najlepiej spisali się Marek Dąbrowski z Jackiem Czachorem, którzy 11-kilometrową próbę pokonali, uzyskując czwarty czas.

"Przyciśnięte Rosjanki pękają"
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×