Dakar 2017: Powrót na trasę

Karawana Dakaru dojechała do Chilecito po odwołaniu dziewiątego odcinka specjalnego. W czwartek zawodnicy będą rywalizować na przedostatniej próbie sportowej na etapie do San Juan.

Maciej Rowiński 12 Stycznia 2017, 11:27

Materiały prasowe / Red Bull Content Pool

Dakar 2017: ORLEN Team szykuje się do decydującej fazy rajdu

Sytuacja na trasie Wskutek tragicznego osunięcia gruntu, które zablokowało trasę rajdu około 100 km na północ od miasta Salta, uczestnicy Rajdu Dakar nie byli w stanie pokonać części ósmego etapu zaczynającego się w Uyuni w Boliwii. Dotarcie do Salty drogą alternatywną zabrało zawodnikom sześć do siedmiu godzin, podczas gdy w normalnych warunkach powinno wystarczyć nie więcej, niż dwie i pół. Dlatego organizatorzy podjęli decyzję o odwołaniu odcinka nr 9 zaplanowanego na środę na trasie z Salty do Chilecito. 11 stycznia wszyscy uczestnicy Dakaru (zawodnicy, załogi serwisowe czyli assistance, zespoły organizacji i logistyki, medyczne, media itd.) dotarli na biwak w Chilecito, aby w czwartek powrócić na trasę.

Solidarność

Dwie osoby zginęły, a czterdzieści rodzin straciło domy w wyniku katastrofy naturalnej, która nawiedziła wioskę Volcan, położoną na północ od Salty. Dyrekcja Rajdu Dakar postanowiła oddać swoje zasoby medyczne i logistyczne do dyspozycji lokalnych władz, aby wspomóc je w tej krytycznej sytuacji.

Walka do mety

Na trzy dni przed końcem rajdu, faworyci zapowiadają walkę aż do mety. Etap dziesiąty odbędzie się zgodnie z planem na trasie o łącznej długości 751 km, z czego odcinek specjalny będzie liczył 449 km dla wszystkich kategorii. Długa, trudna technicznie pierwsza sekcja próby sportowej ustąpi miejsca szybszej, ale i trudniejszej nawigacyjnie partii. Nie będzie miejsca na błąd.

Sam Sunderland zapowiada walkę o obronę pozycji lidera w kategorii motocykli. Brytyjczyk ma blisko 21 minut przewagi nad Pablo Quintanillą z Chile.

ZOBACZ WIDEO Jakub Przygoński o złamaniu kręgosłupa: ta kontuzja dużo mnie kosztowała

Sebastien Loeb z zespołu Peugeot jest liderem klasyfikacji samochodów. Były 9-krotny mistrz świata WRC toczy heroiczny pojedynek ze swoim rodakiem i kolegą z zespołu, ubiegłorocznym zwycięzcą Stephanem Peterhanselem, a na trzy dni przed końcem rajdu dzieli ich niewiele ponad półtorej minuty. Kolejny kierowca zespołu spod znaku lwa, także Francuz Cyril Despres traci do lidera ponad 17 minut. On również nie powiedział ostatniego słowa.

W walce o zwycięstwo w kategorii quadów pozostało trzech zawodników. Liderem jest Rosjanin Kariakin, przed Francuzem Dutrie i Casale z Chile, którego strata do lidera wynosi niewiele ponad 10 minut.

Najtrudniej jest typować zwycięzcę w klasyfikacji ciężarówek. Na czele widnieją dwie załogi Kamazów - Sotnikow i Nikołajew, a trzeci Gerard de Rooy w swoim Iveco traci zaledwie 2′20″ do lidera!

Liczba dnia

248 - tyle pojazdów pozostało na trasie rajdu 10 dni po starcie w Asuncion, w tym 109 motocykli, 23 quady, 68 samochodów i SSV oraz 48 ciężarówek.