Atacama Rally: awans Rafała Sonika

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe /  / Rafał Sonik podczas trzeciego etapu Atacama Rally
Materiały prasowe / / Rafał Sonik podczas trzeciego etapu Atacama Rally
zdjęcie autora artykułu

Rafał Sonik ukończył trzeci etap Atacama Rally z grymasem bólu na twarzy i niewielką stratą do czołowej trójki rywali. W klasyfikacji generalnej Polak awansował na czwarte miejsce.

W tym artykule dowiesz się o:

- Przez wiele kilometrów jechaliśmy po krótkich, niskich wydmach. W zasadzie piaszczystych, ale twardych falach, na których czuć było mocne dobicia. Nie mogłem rozwijać tam dużych prędkości, bo kolano znów mocno dało o sobie znać, a ileż można przyjmować leków przeciwbólowych? Trzeba było po prostu zacisnąć zęby -komentował po dotarciu do mety Rafał Sonik.

Najszybszy, na liczącym niespełna 350 km odcinku specjalnym okazał się Alexis Hernandez. Tuż za nim przyjechał Kees Koolen, a nieco dalej Ignacio Casale. - Nie byłem w stanie utrzymać ich tempa. Zwłaszcza holenderska konstrukcja - Barren Racer, pokazała swoją moc. Dlatego na mecie byłem mile zaskoczony niewielką stratą, pomimo znacznych trudności - przyznał lider Pucharu Świata.

W klasyfikacji rajdu sytuacja dla Polaka nie rysuje się różowo. Z powodu awarii metromierza (urządzenia przeliczającego prędkość na dystans), sześciokrotny zdobywca Pucharu Świata, zbyt szybko wjechał w strefę ograniczonej prędkości. Wszystko dlatego, że aparatura informowała go, że wspomniana strefa zaczyna się 800 m dalej… - Sędziowie doliczyli mi 50 minut kary, które na tym etapie zmagań, czynią szanse na zwycięstwo mocno iluzorycznymi. Mimo to cieszę się, że w ogóle dojechałem do mety. Taka usterka jest niezwykle poważna. Przekłamuje to, co widzimy w roadbooku i nie informuje o niebezpieczeństwach na trasie… A jak łatwo się domyślić, może to doprowadzić do tragedii. Na szczęście mechanicy poradzili sobie z usterką - powiedział Sonik. W czwartek rajdowa karawana pokona najdłuższy odcinek specjalny tegorocznej edycji Atacama Rally. Aż 375 km walki zaprowadzi zawodników do miejscowości Iquique, położonej pomiędzy wzburzonymi wodami Pacyfiku i wyrastającymi z samego nabrzeża, potężnymi wydmami. Wyniki III etapu: 1. Alexis Hernandez 4:22.13 2. Kees Koolen +0.20 3. Ignacio Casale +3.47 4. Rafał Sonik +6.43 5. Giovani Enrico +38.58 Klasyfikacja generalna: 1. Ignacio Casale 9:37.22 2. Kees Koolen +19.23 -. Alexis Hernandez +19.23 4. Rafał Sonik +1:16.07 5. Rodolfo Guillioli +1:24.22

ZOBACZ WIDEO Jaka przyszłość przed Robertem Kubicą? "To niesamowity przykład"

Źródło artykułu: