Rio 2016. Novak Djoković rozpoczął olimpijskie zmagania od pogromu w deblu
Szybkie 6:2, 6:2 z parą Marin Cilić / Marin Draganja i awans do II rundy turnieju debla. Tak Novak Djoković przywitał się z Rio de Janeiro, gdzie zamierza jako trzeci w historii skompletować wszystkie Szlemy i olimpijskie złoto w singlu.
PAP/EPA
/ MICHAEL REYNOLDS
Na początek lider rankingu ATP udanie zainaugurował rywalizację w deblu. Z Nenadem Zimonjiciem dogadał się już pod koniec zeszłego roku, dlatego Serbowie potrzebowali tylko kilka meczów w ciągu sezonu, aby złapać ze sobą kontakt, który wielokrotnie nawiązywali w spotkaniach Pucharu Davisa.
W sobotę Novakowi Djokoviciowi zależało na szybkości, bo w niedzielę zmierzy się w singlu z Juanem Martinem del Potro, z którym w Londynie przegrał mecz o brąz. I wydarzenia potoczyły się błyskawicznie, bowiem Marin Cilić i Marin Draganja dali się przełamać aż czterokrotnie. Chorwaci polegli gładko 2:6, 2:6, dzięki czemu Serbowie będą w niedzielę czekać na to, co zrobią faworyci gospodarzy, Marcelo Melo i Bruno Soares.
Wszystkie sobotnie mecze debla panów zostały rozstrzygnięte w dwóch setach. Rozstawieni z "piątką" Rumuni Florin Mergea i Horia Tecau gładko pokonali argentyńską parę Federico Delbonis i Guillermo Duran 6:3, 6:2. Medalu nie zdobędzie w Rio Maks Mirny, który do spółki z Aleksandrem Burym przegrał z Oliverem Marachem i Alexandrem Peyą 6:7(4), 5:7.
Del Potro, który w niedzielę zagra z Djokoviciem, także awansował do II rundy debla. Jego partnerem jest Maximo Gonzalez, a w pierwszym meczu argentyńska para zwyciężyła australijski debel Chris Guccione i John Peers 6:4, 7:5. Za sporą niespodziankę należy uznać porażkę brytyjskiego duetu Colin Fleming i Dominic Inglot, który zabrał tylko trzy gemy Meksykanom Santiago Gonzalezowi i Miguelowi Angelowi Reyesowi-Vareli.
ZOBACZ WIDEO Polacy faworytami nie są, ale nie można ich lekceważyć (źródło TVP)Igrzyska olimpijskie, Rio de Janeiro (Brazylia)
Olympic Tennis Centre, kort twardy
sobota, 6 sierpnia
I runda gry podwójnej mężczyzn:
Florin Mergea (Rumunia, 5) / Horia Tecau (Rumunia, 5) - Federico Delbonis (Argentyna) / Guillermo Duran (Argentyna) 6:3, 6:2
Oliver Marach (Austria) / Alexander Peya (Austria) - Aleksander Bury (Białoruś) / Maks Mirny (Białoruś) 7:6(4), 7:5
Santiago Gonzalez (Meksyk) / Miguel Angel Reyes-Varela (Meksyk) - Colin Fleming (Wielka Brytania) / Dominic Inglot (Wielka Brytania) 6:3, 6:0
Juan Martin del Potro (Argentyna) / Maximo Gonzalez (Argentyna) - Chris Guccione (Australia) / John Peers (Australia) 6:4, 7:5
Novak Djoković (Serbia) / Nenad Zimonjić (Serbia) - Marin Cilić (Chorwacja) / Marin Draganja (Chorwacja) 6:2, 6:2
Marlowe
Zgłoś komentarz
LoveDelpo
Zgłoś komentarz
