Rio 2016. Badminton: Adrian Dziółko gorszy od medalisty olimpijskiego

Adrian Dziółko uległ w dwóch setach Chenowi Longowi w meczu grupy P olimpijskiego turnieju singlowego w badmintona. Polak jest więc pod ścianą i w niedzielę czeka go mecz o wszystko.

Krzysztof Sędzicki
Krzysztof Sędzicki
PAP / Bartłomiej Zborowski

Pomimo niezłej postawy polskiego badmintonisty wyniki w setach pokazują różnicę klas, jaka widoczna była na korcie. W pierwszej partii Adrian Dziółko zdołał zdobyć 12 punktów, w drugiej zaś już tylko 9. Warto jednak podkreślić, że Long Chen to brązowy medalista igrzysk olimpijskich w Londynie i jeden z faworytów do tego, by zdobyć kolejny krążek w Rio.

Reprezentant Polski wciąż jednak ma szansę na wyjście z grupy. Będzie musiał jednak pokonać w nocy z niedzieli na poniedziałek polskiego czasu gracza ze Sri Lanki, Nilukę Karunaratne.

Dziółko ma już w turnieju olimpijskim jedno zwycięstwo, ale zostało ono anulowane, bowiem Kevin Cordon, którego Polak pokonał w pierwszej kolejce, wycofał się z zawodów z powodu kontuzji.

Grupa P:

Long Chen (Chiny) - Adrian Dziółko (Polska) 2:0 (21:12, 21:9)

Tabela:

Lp. Zawodnik Kraj Z-P Gemy Małe pkt.
1. Long Chen Chiny 2-0 4:0 +46
2. Adrian Dziółko Polska 0-1 0:2 -21
3. Niluka Karunaratine Sri Lanka 0-1 0:2 -25
4. Kevin Cordon Gwatemala wycofał się

ZOBACZ WIDEO Jerzy Śliwiński: Ta sprawa skończy się w sądzie (źródło TVP)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×