Rio 2016: polskie szablistki pozbierały się po porażce i powalczą o piąte miejsce
Polskie szablistki pokonały Meksyk w walce o miejsca 5-8 w turnieju drużynowym podczas igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro.
WP SportoweFakty
/ Łukasz Trzeszczkowski
/ Bogna Jóźwiak w 1/32 finału szermierki kobiet
Niespełna pół godziny po dramatycznym i przegranym boju z Amerykankami o wejście do strefy medalowej, Aleksandra Socha, Bogna Jóźwiak i Małgorzata Kozaczuk znów weszły na olimpijską planszę. Musiały uspokoić swoje emocje i stanąć do walki o pozycje 5-8.
Ich przeciwniczkami były Meksykanki, które zakwalifikowały się do igrzysk na bazie przepustki dla najlepszej ekipy z kontynentu amerykańskiego na miejscach 5-16. w w rankingu. W ćwierćfinale zostały pokonane w ekspresowym tempie przez Rosjanki.
Debiutujące w igrzyskach Julieta Toledo, Tania Arrayales i Ursula Gonzalez nie miały też zbyt wiele szans z Biało-Czerwonymi, które wygrały pewnie 45:23. Dobrze radziła sobie także Marta Puda, która zastąpiła w drugiej walce Kozaczuk.
Dzięki zwycięstwu Polki o godz. 17:45 naszego czasu zagrają o piąte miejsce z Koreankami, zaś Meksykanki czeka walka o siódmą pozycję z drużyną Francji.
O miejsca 5-8. turnieju drużynowego szablistek:
Polska (Aleksandra Socha, Bogna Jóźwiak, Małgorzata Kozaczuk, Marta Puda) - Meksyk (Julieta Toledo, Tania Arrayales, Ursula Gonzalez) 45:23
ZOBACZ WIDEO "Halo, tu Rio": fawele - ciemna strona cudownego miasta (źródło TVP)
