Glenn Hoag: Polacy kochają siatkówkę

W niedzielę w Gdańsku odbyła się konferencja, w której wzięli udział kapitanowie i trenerzy zespołów, które będą się z sobą mierzyć w grupie C.

Anna Fijołek
Anna Fijołek
Kanadyjczycy przybyli do Gdańska z nadziejami na to, że uda im się wywalczyć awans do kolejnej fazy rozgrywek. Nie będzie to łatwe, ponieważ mają w grupie bardzo zróżnicowane zespoły. Dwa z nich, czyli Rosjanie i Bułgarzy są bardzo dobrymi ekipami, z którymi trudno będzie im wygrać, ale mają wierzą w to, że uda im się sprostać zadaniu. - To dla mnie wielka przyjemność grać na polskim mundialu. Nikt nie będzie zdziwiony, jak powiem, że najlepszymi drużynami w naszej grupie są Bułgaria i Rosja, ale pozostałe cztery ekipy będą walczyć o to, by awansować do kolejnej rundy. Naszym celem jest wyście z grupy i dalsza walka o jak najlepszy wynik - zapowiedział Freddie Winters.
Czy doświadczony kapitan będzie podporą swojej reprezentacji? Czy doświadczony kapitan będzie podporą swojej reprezentacji?
Kapitanowi reprezentacji z Kraju Klonowego Liścia wtórował trener, Glenn Hoag. Wierzy on, że przygotowania jakie odbył jego zespół przyniosą efekty i będą mogli się cieszyć z dobrych wyników. Poza tym, podkreślił, jak wspaniałe było sobotnie otwarcie mistrzostw świata i mecz, który odbył się na Stadionie Narodowym. - Wczorajszy starcie, jak i otwarcie mistrzostw było bardzo efektowne. Widać, że Polacy to naród, który kocha siatkówkę. Nasi rywale są bardzo zróżnicowani, ale postaramy się zrobić wszystko, co w naszej mocy, by walczyć z nimi, jak równy z równym i wygrywać. Natomiast samo miasto Gdańsk jest bardzo piękne i posiada wspaniałą historię, wspaniale się czuję będąc tutaj - oznajmił szkoleniowiec.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×