MŚ, gr. A: Albicelestes zrealizowali zakładany scenariusz - relacja z meczu Wenezuela - Argentyna
Zawodnicy Julio Velasco odnieśli pewne, trzysetowe zwycięstwo w swoim pierwszym spotkaniu na Mistrzostwach Świata 2014. Emocji dostarczyła jedynie inauguracyjna partia.
Powrót do wyjściowego ustawienia od początku drugiej partii nie przełożył się na zryw 35. drużyny w rankingu FIVB. Co prawda wspominany Pinerua nadal wyróżniał się dużą skutecznością i efektownością w swoich poczynaniach (11/16 w ataku po dwóch setach), ale pozostałym jego kolegom wiele brakowało do prezentowanego przez niego poziomu. Siatkarze Velasco natychmiast wypracowali sobie trzy punkty zaliczki, którą następnie sukcesywnie powiększali, wobec dużych problemów wenezuelskich zawodników w przyjęciu i efektywnej grze Jose Luisa Gonzaleza oraz Conte.
Od stanu 15:9 dla Argentyny, druga odsłona toczyła się już bez wielkich fajerwerków. Właściwie każda próba ewentualnego zmniejszenia strat przez Wenezuelczyków kończyła się "czapą" pod nogi, zaś postawa skrzydłowych Albicelestes, na czele z wyróżniającym się Gonzalezem, w połączeniu z mocą ich zagrywki, pozwoliła im na dokonanie małej demolki.
10-minutowa przerwa między setami w bardzo niewielkim stopniu zmieniła przebieg rywalizacji, która wciąż toczyła się pod dyktando Argentyńczyków. Już w pierwszej połowie trzeciej odsłony, po raz kolejny, wypracowali oni sobie trzy punkty przewagi za sprawą udanej gry blokiem, prowadząc 10:7.
Kolejne fragmenty spotkania, które zarazem okazały się być jego ostatnimi, były bardzo jednostronne. Podłamani Wenezuelczycy nie byli w stanie przypuścić ostatniego szturmu. Velasco wraz z korzystnym biegiem wydarzeń pozwalał sobie na testowanie kolejnych swoich graczy. Zmiennicy nie zawiedli, pewnie pieczętując pierwszy sukces swojego zespołu na Mistrzostwach Świata 2014.
Wenezuela - Argentyna 0:3 (23:25, 17:25, 19:25)
Wenezuela: Salerno, Carrasco, Pinerua, Contreras, Chourio, Cedeno, Mata (libero) oraz Saez, Gomez, Montoya
Argentyna: Filardi, Uriarte, Conte, Gonzalez, Sole, Crer, Closter (libero) oraz Darraidou, De Cecco, Ramos, Toro, Quiroga
Sędziowie: Philipp Vereecke (Francja), Paulo Turci (Brazylia).