Siatkarze Asseco Resovii odmówili honorowego obywatelstwa Bełchatowa
Czterech zawodników Asseco Resovii Rzeszów odmówiło przyjęcia honorowego obywatelstwa Bełchatowa. Zgodził się jedynie Krzysztof Ignaczak.
Trudno powiedzieć, czy to efekt niechęci siatkarzy Resovii do rywalizującej z nią o laury na krajowej arenie Skry. Honorowy tytuł zdecydował się bowiem przyjąć libero Resovii i były gracz Skry Krzysztof Ignaczak.
Wobec takiej sytuacji prezydent Chrzanowski przedstawił uchwałę, w której honorowy tytuł chce przyznać tylko tym siatkarzom, którzy się na to zgodzili. Są to: wspomniany już Krzysztof Ignaczak z Resovii oraz Paweł Zagumny i Paweł Zatorski (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle), Marcin Możdżonek (Halkbank Ankara), Mateusz Mika (Lotos Trefl Gdańsk), trener Stephane Antiga i siatkarze PGE Skra Bełchatów: Mariusz Wlazły, Michał Winiarski, Karol Kłos i Andrzej Wrona.
Mieszane odczucia wywołały komentarze Karola Kłosa i Andrzeja Wrony w programie "Dzień dobry TVN", gdzie siatkarze dość nonszalancko wypowiadali się o miasteczku. - My w Bełchatowie nie mamy wiele rzeczy do roboty między treningami (...). Byliście kiedyś w Bełchatowie? Tam jest galeria handlowa i hala sportowa. I tyle - oświecił we wtorek wszystkich widzów "Dzień dobry TVN" środkowy PGE Skry Bełchatów, Andrzej Wrona. - Dla kreatywnego nic trudnego, zawsze można sobie jakoś ten czas wypełnić - zripostował prowadzący program Marcin Prokop. - Mogliście nie zauważyć, że wjechaliście do Bełchatowa - dodał śmiejący się Karol Kłos.
Za owe słowa siatkarze przeprosili, co można zobaczyć na oficjalnym profilu Facebook PGE Skry Bełchatów.
- Prezydent rozmawiał o tym z prezesem Konradem Piechockim, ustalono, że to młodzieńczy wybryk. Wczoraj dokonali sprostowania, ustalono, że obaj będą prezentować walory miasta w materiałach promocyjnych - mówił jeden z radnych miasta.
Uroczystość wręczenia honorowych tytułów odbędzie się na specjalnej, nadzwyczajnej sesji rady miejskiej, 7 listopada.
źródło: belsport.pl