Bartosz Bednorz rozkręca się w Chinach

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Volleychina / Na zdjęciu: Bartosz Bednorz
Materiały prasowe / Volleychina / Na zdjęciu: Bartosz Bednorz
zdjęcie autora artykułu

Za Bartoszem Bednorzem pierwszy tydzień występów w Chinach. Zespół Polaka - Szanghaj Bright - nie przegrał żadnego z sześciu spotkań. Przyjmujący reprezentacji Polski rozkręca się z każdym kolejnym meczem.

W tym artykule dowiesz się o:

Po rozwiązaniu kontraktu z Zenitem Kazań Bartosz Bednorz zdecydował się kontynuować swoją karierę za granicą. Po występach we Włoszech i Rosji obrał chiński kierunek. Jego nowym klubem został Szanghaj Bright, który ściągnął również Osmany'ego Juantorenę.

Chińska liga jest wyjątkowo krótka. Zaczyna się pod koniec października, a kończy 15 stycznia 2023 roku. To oznacza, że za dwa i pół miesiąca będzie on wolnym zawodnikiem. Z tego też powodu najprawdopodobniej dołączy do innego zespołu - europejskiego, aby być w rytmie meczowym przed sezonem reprezentacyjnym.

Zespół Polaka w starciach z Huangshi i Tianjin nie stracił żadnego seta. Również wynikiem 3:0 Szanghaj Bright pokonał Jiangsu. Przyjmujący reprezentacji Polski był najlepiej punktującym zawodnikiem tego meczu (18), skończył szesnaście z 25 otrzymanych piłek, co dało mu 64 proc. skuteczność w ataku. Zanotował również po jednym asie serwisowym i bloku.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesięwsporcie: nagranie wyświetlono ponad 2 mln razy. Co za gest!

W kolejnym dniu zespół Polaka mierzył się na wyjeździe z Yunnan, który wciąż szukał ligowego zwycięstwa. Mimo braku Bednorza i Juantoreny Szanghaj Bright wygrał czwarte z rzędu spotkanie bez straty seta.

Nic do powiedzenia nie miał również Shandong. Zespół ten jako pierwszy w chińskiej lidze ugrał seta przeciwko liderowi. To jednak nie zmieniło wyniku, bo faworyci wygrali 3:1. 28-latek był ponownie najskuteczniejszym zawodnikiem tego spotkania, zdobywając 21 punktów przy 46 proc. skuteczności. Do swojego dorobku dorzucił również cztery asy serwisowe i jeden blok.

W ostatnim pojedynku pierwszego tygodnia ligi chińskiej zespół Polaka mierzył się z Baoding. Po raz kolejny zabrakło w nim Juantoreny, ale doskonale zastąpił go 28-latek, zdobywając 19 "oczek". Tym razem nie zatrzymał on żadnego przeciwnika, ale posłał trzy asy.

Już w czwartek, 10 listopada, o godzinie 12:30 (czasu polskiego) odbędzie się siódme spotkanie drużyny Bednorza w tym sezonie. Rywalem będzie Fujian, zespół ten nie miał jeszcze okazji rywalizować.

Szanghaj Bright - Jiangsu 3:0 (25:23, 25:15, 25:17)

Yunnan - Szanghaj Bright 0:3 (7:25, 12:25, 18:25)

Szanghaj Bright - Shandong 3:1 (25:18, 25:23, 22:25, 25:20)

Baoding - Szanghaj Bright 0:3 (21:25, 16:25, 21:25)

Standings provided by Sofascore

Przeczytaj także: Ekipy Wołosz i Stysiak wciąż zwycięskie. Festiwal nieskuteczności Grajber-Nowakowskiej O tym meczu będzie chciała szybko zapomnieć. Malwina Smarzek zadebiutowała w Brazylii

Źródło artykułu:
Komentarze (0)