Wsparli zbiórkę amunicji dla rosyjskiego wojska! Skandal w światowej siatkówce

Rosjanie chcą wrócić do międzynarodowego sportu, tłumacząc, że sport nie powinien się mieszać z polityką. W tym kontekście szokująco brzmią doniesienia o tym, że rosyjscy siatkarze - mistrzowie olimpijscy z Londynu - wsparli zbiórkę na zakup amunicji

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
zniszczenia w Ukrainie / małe zdjęcie: Siergiej Tietiuchin Getty Images / Ukrinform/NurPhoto / Na zdjęciu: zniszczenia w Ukrainie / małe zdjęcie: Siergiej Tietiuchin
W lutym 2022 roku Rosja rozpoczęła barbarzyńską wojnę w Ukrainie. Od tego czasu toczą się walki, a wystrzeliwane przez Rosjan rakiety czy drony kamikadze niszczą obiekty, w których mogą przebywać cywile. Bombardowane są osiedla mieszkaniowe, szkoły, obiekty sportowe, centra handlowe. Zginęły tysiące niewinnych kobiet, dzieci i osób starszych.

Od tego czasu Rosjanie zostali zawieszeni w międzynarodowym sporcie. Zostali wykluczeni m.in. z piłkarskich mistrzostw świata. Odebrano im też prawo do organizacji siatkarskiego czempionatu. Z biegiem czasu MKOl zmienił swoje stanowisko i zezwolił na to, by sportowcy z Rosji byli dopuszczani do startów na arenie międzynarodowej, ale po spełnieniu kilku warunków.

I część federacji zezwala im na to. W tym kontekście szokująco brzmią informacje, które przekazał portal insidethegames.biz. Według doniesień, czterech rosyjskich siatkarskich mistrzów olimpijskich z Londynu 2012 postanowiło wesprzeć zbiórkę na rzecz zakupu dla Rosji amunicji niezbędnej do prowadzenia wojny w Ukrainie.

ZOBACZ WIDEO: Nikola Grbić wskazał największą zaletę polskich siatkarzy. "To rzadka cecha"

Portal ten powołuje się na informacje agencji TASS, która zakomunikowała, że od kwietnia do września zebrano 4,5 miliona rubli (w przeliczeniu ok. 200 tys. złotych) na zbiórkę. Wśród osób, którzy wsparli akcję "Wszystko dla zwycięstwa" Ogólnorosyjskiego Frontu Ludowego Władimira Putina byli Siergiej Tietiuchin, Dmitrij Ilinych, Nikołaj Apalikow i Taras Chtiej. Dzięki nim sprezentowano sprzęt dla 1. Korpusu Armii Donieckiej.

Donieck to jeden z terenów, które od 2014 roku okupują Rosjanie. W ostatnich tygodniach toczą się tam zaciekłe walki. Ukraińska kontrofensywa chce odzyskać swoje tereny.

Do sprawy odniosła się Międzynarodowa Federacja Piłki Siatkowej (FIVB). "Nie byliśmy świadomi tej sytuacji i nie jesteśmy w stanie komentować działań, które mają miejsce poza jurysdykcją FIVB. Ponownie wyrażamy swój całkowity sprzeciw wobec wojny i głębokie przekonanie, że sportowcy powinni promować pokój i jedność. Nie możemy być wykorzystywani jako narzędzia do konfliktów i podziałów" - przekazano w oświadczeniu.

Dodajmy, że Rosjan wciąż obowiązuje zakaz uczestnictwa w rozgrywkach międzynarodowych w sportach drużynowych. To oznacza, że na pewno siatkarska reprezentacja Rosji nie weźmie udziału w igrzyskach olimpijskich w Paryżu.

Czytaj także:
Wielka impreza w Polsce?! "Aplikujemy"
Nikt nie zwiesza głów. Paryż ciągle w zasięgu

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×