Zaczyna się prawdziwe granie - zapowiedź I rundy play-off i play-out I ligi mężczyzn

O miejsca 1-4:

Trefl Gdańsk - Avia Świdnik

Najlepszy zespół fazy zasadniczej, gdański Trefl zmierzy się na własnym parkiecie z czwartą drużyną w tabeli, Avią Świdnik. Już na początku sezonu większość ekspertów typowała Gdańsk jako faworyta rozgrywek. Klub z Pomorza jasno określił swój cel - powrót do ekstraklasy. Jak dotąd radził sobie bardzo dobrze, gdyż w lidze przegrał zaledwie trzy spotkania. W obecnej sytuacji nie ma to jednak znaczenia, gdyż gra zaczyna się od nowa. Avia to groźny rywal, chociaż ma na swoim koncie tylko (w porównaniu do Trefla) czternaście zwycięstw. W Świdniku blisko zwycięstwa była ekipa gości, lecz ostatecznie przegrała 2:3, a w tie-breaku do 22! Zupełnie inaczej było na parkiecie w Gdańsku. Tam padł wynik 3:0 dla gospodarzy. I to daje większy komfort siatkarzom Trefla, gdyż pierwsze dwa mecze grają u siebie.

Fart Kielce - Joker Piła

Nie większe emocje niż w Gdańsku mogą nas czekać w Kielcach. Tam miejscowy Fart walczyć będzie z sąsiadującym w tabeli Jokerem Piła. Drużyna z Piły jeszcze nie tak dawno grała w ekstralidze. Było to na przełomie 2005/2006 roku. Spędziła w niej tylko jeden sezon, ale zapewne teraz chciałaby sobie przypomnieć tamten czas. Taki sam cel ma Fart i to on w bezpośrednich pojedynkach będzie miał większe szanse na triumf. Chociaż ma zaledwie 1 punkt przewagi nad Jokerem w tabeli i może się pochwalić też o jedną wygraną więcej. Obydwie ekipy w bezpośrednich pojedynkach wygrały na własnym boisku po 3:0. Minimalnie większe problemy miał u siebie Fart, gdyż w trzecim secie wygrał na przewagi.

O miejsca 5-8:

Orzeł Międzyrzecz - AZS PWSZ Nysa

AZS Nysa zagra dwumecz z Orłem Międzyrzecz. W o wiele lepszej sytuacji jest ekipa MKS-u. Nad Nysą ma pięć oczek przewagi. Oba zespoły spotkały się już w pierwszej kolejce i górą zdecydowanie byli gospodarze, czyli Orzeł. W rewanżu lepsi natomiast okazali się zawodnicy AZS-u. Międzyrzecz zdołał ugrać jednak jednego seta na obcym terenie.

GTPS Gorzów Wielkopolski - BBTS Bielsko-Biała

W tym pojedynku zagrają ze sobą szósta drużyna z siódmą po rundzie zasadniczej. W poprzednim sezonie ekipa Bielska była blisko awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej. Przegrała jednak bezpośrednie pojedynki z Siatkarzem Wieluń i ostatecznie zajęła drugą pozycję. W tegorocznych rozgrywkach z pewnością nie poprawią tego wyniku. W najlepszym wypadku zajmą piąte miejsce. Najpierw jednak będą musieli pokonać silny Gorzów Wielkopolski. Na wyjeździe GTPS ugrał seta. W hali u siebie BBTS postawił im twarde warunki. Gorzowianie dość szczęśliwie wygrali zarówno trzecią jak i piątą partię na przewagi. Bielsko nie stoi zatem na straconej pozycji przed pojedynkami z GTPS-em.

O miejsca 9-12:

Ślepsk Suwałki - Morze Bałtyk Szczecin

Mimo, iż jest to faza play-down to emocji nie powinno zabraknąć. W najgorszej sytuacji jest drużyna Morza, bo po rundzie zasadniczej zajęła ostatnie miejsce z najmniejszą ilością wygranych meczy - 7. O trzy więcej ma na swoim koncie Ślepsk, któremu zabrakło zaledwie 1 punktu do awansu o jedną pozycję wyżej i tym samym szansę uratowania się od gry w play-out. Szczecin na początku sezonu z łatwością wygrał ze Ślepskiem, występując w roli gospodarza. Później też postawił twardy opór zawodnikom z Suwałk, ulegając dopiero po tie-breaku.

Energetyk Jaworzno - Pronar Parkiet Hajnówka

Mecze tych drużyn odbędą się w późniejszych terminach niż pozostałe. To spotkanie 10 zespołu z 11. Hajnówka znajduje się w trochę gorszej sytuacji niż rywale, gdyż przegrała o trzy mecze więcej. Energetyk po zmianie trenera zaczął grać lepiej, nawet w pojedynkach z wyżej notowanymi przeciwnikami. Nie udało im się jednak uniknąć fazy play-out. W 11. kolejce w Hajnówce zwyciężył Pronar, natomiast w ostatnim meczu rundy zasadniczej Jaworzno pewnie pokonało ekipę gości.