W Krakowie coraz mniej niewiadomych

Zawodnicy Wandy Kraków dzięki zajęciu drugiego miejsca w turnieju finałowym, w którym nota bene występowali jako gospodarz, awansowali do I ligi mężczyzn. Obecnie zarząd i trenerzy klubu kompletują kadrę na przyszły sezon. Klub poszukuje jeszcze przyjmującego, rozgrywającego i środkowego.

Jakub Artych
Jakub Artych

Krakowianie robią wszystko co w ich mocy, aby zbudować dobry zespół na przyszły sezon. Po transferze przyjmującego GTPS Gorzów Bartosza Mischke władze krakowskiego klubu podjęły kolejne decyzje personalne. W I lidze barw klubu wciąż będą bronić Jacek Pić i Michał Dzierwa, a z nowych twarzy pewnym gry w nowohuckiej drużynie jest Krzysztof Ferek - ostatnio grający w BBTS Bielsko-Biała, a wcześniej w AZS Nysa.

Władze Wandy Kraków już po wywalczeniu przez zespół historycznego awansu zapewniały, że głównym celem jest utrzymanie zawodników, którzy wywalczyli kwalifikację. I tak w połowie maja kontrakty z zespołem przedłużyli: Mariusz Syguła, Jarosław Tepling, Mateusz Mrozowski, Jakub Blachura i lider - Bartłomiej Soroka. Kolejnym ruchem kadrowym krakowian było pozyskanie nowego przyjmującego - Bartosza Mischke. Z klubem pożegnali się już Karol Szczepanik, Karol Galiński i Piotr Rutkowski.

Wciąż trwają rozmowy, których efektem ma być budowa zespołu mogącego walczyć o jak najwyższe cele w rozgrywkach I ligi mężczyzn. Do ostatecznego skompletowania składu klub poszukuje jeszcze przyjmującego, rozgrywającego i środkowego. Na pewno władze Wandy Kraków zrobią wszystko, aby zespół nie walczył tylko o utrzymanie w I lidze. Trenerzy natomiast tak przygotują zespół, aby był on w wysokiej formie już na 1. spotkanie ze spadkowiczem z PlusLigi Siatkarzem Wieluń.

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×