Andrzej Kowal: Muszę mieć do dyspozycji co najmniej dziesięciu siatkarzy

W Asseco Resovii Rzeszów brak zawodników grających w reprezentacjach swoich krajów jest szczególnie dotkliwy. Z tego powodu trener Andrzej Kowal zamierza w najbliższym czasie dołączyć siatkarzy z Młodej Ligi do zajęć prowadzonych z pierwszą drużyną.

Paweł Sala
Paweł Sala

W związku z Pucharem Świata w Japonii i turniejami preeliminacyjnymi do igrzysk olimpijskich w Londynie, wielu zawodników PlusLigi przebywa z reprezentacjami swoich krajów. Szczególnie widoczne to jest w przypadku Asseco Resovii Rzeszów. Obowiązki kadrowe zmusiły Lukasa Tichacka, Gyorgy Grozera, Marko Bojicia, Paula Lotmana, Krzysztofa Ignaczaka, Piotra Nowakowskiego, a także Mateusza Mikę do opuszczenia Rzeszowa.

W tej sytuacji trener Andrzej Kowal miałby do dyspozycji tylko pięciu graczy. - Ciężko będzie pracować w pięciu, dlatego będziemy chcieli, aby w zajęciach uczestniczyli też zawodnicy z Młodej Ligi, podobnie jak miało to miejsce przed sezonem, tak żebym miał do dyspozycji co najmniej dziesięciu siatkarzy - informuje trener Kowal.

Dopiero pod koniec listopada miałby do treningów powrócić Grzegorz Kosok. - Pojedzie jeszcze na konsultacje lekarskie i wtedy się okaże, kiedy do nas dołączy - dodaje szkoleniowiec na łamach PlusLigi.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×