Nic nie jest przesądzone - komentarze po meczu ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Asseco Resovia Rzeszów

ZAKSA na zmianę gry miała jedynie kilkanaście godzin i mało kto wierzył, że jej się to uda. Kędzierzynianie pokazali jednak ducha walki i pokonali Resovię 3:1. - Jesteśmy bardzo zadowoleni, że wyrównaliśmy wynik. Piłka jest nadal w grze - powiedział po spotkaniu szkoleniowiec gospodarzy.

Natalia Skorecka
Natalia Skorecka

Olieg Achrem (kapitan Asseco Resovii Rzeszów): ZAKSA zagrała dzisiaj bardzo dobrze. My przegraliśmy, bo nie utrzymaliśmy dobrego przyjęcia i mieliśmy problemy w ataku. Przegrywaliśmy również dużo łatwych piłek. Musimy o tym spotkaniu zapomnieć i wyciągnąć wnioski, by we wtorek i w środę wygrać. Bardzo chcielibyśmy zakończyć rywalizację u siebie.

Paweł Zagumny (kapitan ZAKSY Kędzierzyn-Koźle): Dzisiaj zagraliśmy dużo lepsze spotkanie niż wczoraj. Myślę, że ta dwutygodniowa przerwa, jaka była od naszego ostatniego meczu z Fartem Kielce, nie wpłynęła dobrze na zespół. Dzisiaj poprawiliśmy praktycznie wszystkie elementy. Było dużo walki, zostawiliśmy na parkiecie dużo serca. Mimo popełnienia wielu błędów przyjęciu, poradziliśmy sobie i wygraliśmy.

Andrzej Kowal (szkoleniowiec Asseco Resovii Rzeszów): Zagraliśmy dzisiaj słabsze spotkanie w każdym elemencie. Popełniliśmy również zbyt wiele błędów w ataku. W rywalizacji z ZAKSĄ nie można sobie na takie pomyłki pozwolić, ponieważ bezwzględnie to wykorzystuje. W rywalizacji jest 1:1, więc nic nie jest przesądzone. Uważam, że pojedynki nadal będą zacięte.

Krzysztof Stelmach (szkoleniowiec ZAKSY Kędzierzyn-Koźle): W stosunku do dnia poprzedniego poprawiliśmy wszystkie elementy, co umożliwiło nam wygranie tego meczu. Widać było na twarzach zawodników złość, sportową agresję i determinacje. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że wyrównaliśmy wynik. Piłka jest nadal w grze.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×