Zbigniew Bartman zapłaci za żółtą kartkę

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W spotkaniu Asseco Resovii z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle zakończonym po tiebreaku nie brakowało negatywnych emocji. Udzieliły się one m.in. Zbigniewowi Bartmanowi, który został upomniany żółtą kartką.

Zbigniew Bartman został upomniany przez sędziego spotkania Tomasza Janika, po tym jak zbyt intensywnie protestował przeciwko decyzji arbitra, który nie zauważył błędy rywala. - Jeżeli facet chce wystawiać, a piłka wychodzi mu z rąk pół metra, to podwójne odbicie jest ewidentne, aby to zauważyć, nie trzeba eksperta. Pan sędzia inaczej to jednak zinterpretował. Dał mi żółtą kartkę, ale myślę, że taka sytuacja dobrze wpłynęła na zespół. Oczywiście, za kartkę będę musiał zapłacić karę, wynikającą z naszego wewnętrznego regulaminu - przyznał atakujący Asseco Resovii Rzeszów w rozmowie z serwisem nowiny24.pl

Bartman nie ukrywa, że mimo straty jednego punktu w starciu z liderem rozgrywek jest zadowolony z końcowego rozstrzygnięcia. - Jestem zadowolony, ponieważ wygraliśmy spotkanie z liderem. Mamy do poprawienia jeszcze wiele rzeczy, ale po tych szaleńczych ostatnich dwóch tygodniach mamy tydzień, aby trochę odpocząć i zabrać się za pracę, by w Jastrzębiu pokazać się z lepszej strony, rozegrać lepszy mecz - uważa "Zibi".

Źródło: Nowiny24.pl

Źródło artykułu:
Komentarze (8)
avatar
ejuhameis
19.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
[guote]Olieg Achrem (kapitan Asseco Resovii): Zgadzam się z tym, że było za dużo dyskusji z sędziami. Taki zespół jak nasz nie powinien tego robić. Z drugiej strony świetny mecz zagrała ekipa g Czytaj całość
avatar
Moderator
18.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nikt mu nie każe udawać, że niczego nie widzi, ale to kapitan jest od dyskusji z sędzią.  
avatar
rzeszowiak
18.12.2012
Zgłoś do moderacji
5
15
Odpowiedz
do mcaga: [quote]No bez przesady. Emocje go poniosly i slusznie - w Resovii potrzebujemy walczakow, a nie mięczakow. Nie robil znowu niczego chamskiego, po prostu normalne emocje meczowe.[/quot Czytaj całość
avatar
stary kibic
18.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No cóż - byłem blisko i nie widziałem niczego przesadnie agresywnego w jego reakcji. Sędzia miał prawo widzieć to inaczej pomny zachowań różnych zawodników z narastaniem agresji w poprzednim se Czytaj całość
mcaga
18.12.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No bez przesady. Emocje go poniosly i slusznie - w Resovii potrzebujemy walczakow, a nie mięczakow. Nie robil znowu niczego chamskiego, po prostu normalne emocje meczowe.