Michał Bąkiewicz: Boisko zadecyduje
Przyjmujący PGE Skry Bełchatów cieszy się, że mógł pomóc zespołowi w powrocie do gry o awans i wierzy, że w decydującym meczu wszystko może się zdarzyć.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
Po tylu bezpośrednich meczach w krótkim odstępie czasu oba zespoły wiedzą już o sobie wszystko. Tym bardziej trudno przewidzieć, kto z tej rywalizacji wyjdzie górą i będzie miał szansę powalczyć o medale PlusLigi. - Nasze drużyny znają się doskonale. Po tych czterech meczach nie ma mowy o niespodziankach czy tajemnicach. O końcowym wyniku ostatniego meczu zadecyduje postawa na boisku. Musimy zagrać najlepiej jak potrafimy i ustrzec się prostych błędów. Wtedy powinno być dobrze - twierdzi Michał Bąkiewicz - Każdy mecz był inny, dlatego nie ma co gdybać odnośnie tego decydującego spotkania. W Rzeszowie wszystko się może zdarzyć - dodaje urodzony w Piotrkowie Trybunalskim siatkarz.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.