Aleksiej Spiridonow: Chcę ponownie zadowolić fanów

Rosjanie po dwóch meczach Pucharu Wielkich Mistrzów w Japonii mają na swoim koncie porażkę i zwycięstwo, a Aleksiej Spiridonow wciąż wierzy w końcowy sukces.

Tomasz Rosiński
Tomasz Rosiński
Drużyny praktycznie z marszu - bez przygotowań - przystąpiły do PWM, który rozpoczął się 19 listopada. - Mieliśmy mało czasu, żeby odpocząć i wypracować odpowiednią formę. Jednak postaramy się wycisnąć wszystkie pozostałe siły. Chcę ponownie zadowolić fanów i potwierdzić tytuł najlepszej drużyny na świecie. W przeciwnym razie po co mielibyśmy stawić się w Japonii? - powiedział przyjmujący reprezentacji Rosji, Aleksiej Spiridonow.
Spiridonow (nr 9) znany jest ze swoich wybuchowych reakcji po zdobytym punkcie Spiridonow (nr 9) znany jest ze swoich wybuchowych reakcji po zdobytym punkcie
Podczas mistrzostw Europy Rosjanie słuchali przed meczami w autobusie ścieżki dźwiękowej z filmu "Rocky". Czy teraz czynią podobnie w Kraju Kwitnącej Wiśni? - Jak dotąd nie. Postanowiliśmy udawać się na spotkania w milczeniu. Może w Tokio będzie inaczej... - dodał "Spirik".

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

Puchar Wielkich Mistrzów 2013: Rosjanie zmiażdżyli gospodarzy Puchar Wielkich Mistrzów 2013: Zemsta jest słodka - Rosjanie poskromieni przez Włochów!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×