Dokonać niemożliwego - zapowiedź meczu AZS Częstochowa - Jastrzębski Węgiel
W piątkowym meczu 15. kolejki PlusLigi AZS Częstochowa podejmie Jastrzębski Węgiel. Częstochowianie na własnym parkiecie chcą dokonać niemożliwego i pokonać zespół ze ścisłej ligowej czołówki.
Łukasz Witczyk
Faworyt piątkowego starcia w częstochowskiej hali może być tylko jeden. Pierwszym argumentem, który przemawia na korzyść gości jest tabela. Jastrzębski Węgiel po czternastu kolejkach PlusLigi zajmuje czwarte miejsce. Jastrzębianie odnieśli dziesięć zwycięstw i ponieśli cztery porażki. Z kolei AZS sklasyfikowany jest dopiero na 11. miejscu, a w swoim dorobku ma zaledwie trzy zwycięstwa.
AZS Częstochowa w pięciu ostatnich meczach notował porażki
Co prawda zespół z Jastrzębia w ostatnich tygodniach spisuje się słabiej niż na początku rozgrywek. Przed tygodniem w pięciu setach wygrał na wyjeździe z BBTS-em Bielsko-Biała, a wcześniej w Lubinie pokonał Cuprum 3:1. Jednak dwa poprzednie mecze jastrzębian kończyły się porażkami tego zespołu. Receptę na drużynę prowadzoną przez Roberto Piazzę znalazł Lotos Trefl Gdańsk oraz Transfer Bydgoszcz.
Za jastrzębianami przemawia niemal wszystko: doświadczenie, sytuacja w tabeli, forma. Atutem AZS może być jedynie ich hala, lecz i to jest argument mocno naciągany. Hala przy ulicy Żużlowej to nie legendarna Hala Polonia, w której panował specyficzny, nigdzie indziej niespotykany klimat. W dodatku na linii drużyna-kibice trwa konflikt, co skutkuje zaprzestaniem dopingu i coraz mniejszą frekwencją.
Jeśli jednak Akademicy wzniosą się na wyżyny swojej ambicji, to są w stanie nawiązać walkę z bardziej ogranym rywalem. Częstochowianie już kilka razy w tym sezonie pokazali, że potrafią równorzędnie walczyć z mocniejszymi od siebie drużynami, lecz często sił starcza im do połowy seta. W końcówce wychodzą na wierzch wszystkie bolączki niedoświadczonej drużyny, która traci kilka punktów w jednym ustawieniu.
AZS Częstochowa - Jastrzębski Węgiel /piątek, 12.12.2014, godz. 16:30.