Milowy krok w stronę awansu - relacja z meczu BKS Aluprof - Dinamo Pancevo

Bielszczanki, które były zdecydowanym faworytem w walce z mało doświadczonym zespołem serbskim wykonały postawiony przed nimi plan i wygrały spotkanie bez straty seta. Aby awansować do 1/4 Pucharu CEV muszą wygrać w rewanżu tylko jednego seta. Po wtorkowym meczu wydaje się, że to zadanie będzie tylko formalnością.

Michał Szwarc
Michał Szwarc

Początek meczu zdecydowanie należał do bielszczanek, które objęły prowadzenie, głównie dzięki świetnej postawie Anny Barańskiej w zagrywce i dobrej grze w ataku. Przed pierwszą przerwą techniczną BKS prowadził 8:2. Młody zespół Dinama sprawiał wrażenie nieco przytłoczonego atmosferą w hali i grą Aluprofu. Natomiast gospodynie grały bardzo swobodnie, Katarzyna Skorupa często rozgrywała piłkę środkiem, a efektownymi atakami popisywała się Katarzyna Gajgał. Siatkarki z Panceva ograniczały się tylko do ataków ze skrzydeł. Większość piłek wędrowało do przyjmującej Dusanki Karic. Bielszczanki kontrolowały grę, prowadziły nawet 13:7. Zawodniczki gości zaczęły jednak grać bardzo dobrze w obronie i podbijały wiele piłek. Dodatkowo słabiej w przyjęciu zagrywki zaczęła grać Helena Horka, dzięki czemu siatkarki Dinama miały w górze coraz więcej kontrataków i zdołały zmniejszyć swoją stratę do tylko jednego punktu (16:17). Trener bielszczanek Igor Prielożny zdecydował się wtedy na dokonanie zmiany, Helenę Horkę zastąpiła Karolina Ciaszkiewicz. Od tego momentu BKS uspokoił grę i zaczął odzyskiwać bezpieczną przewagę. Świetne zagrywki Eleonory Dziękiewicz oraz dobra gra w bloku sprawiły, że bielszczanki spokojnie wygrały seta 25:17.

Drugi set zdecydowanie rozpoczęły siatkarki gości, prowadząc 5:2 i 7:3. Świetnie w ataku i zagrywce grała Dusanka Karic. Bardzo dobrze funkcjonował też blok Panceva, w którym punkty zdobywały środkowa Milena Rasic oraz rozgrywająca Olga Raonic. Po stronie BKS-u skutecznie atakowała Anna Barańska, dzięki czemu Aluprof pozostawał w tym secie w grze. Dzięki dobremu przyjęciu rozgrywająca Panceva zaczęła rozgrywać przez środek. Przewaga Serbek wynosiła już nawet 5 punktów (było 11:6). BKS nie dawał jednak za wygraną, świetnie w ataku zaczęły grać Natalia Bamber i Karolina Ciaszkiewicz. Kilka razy z obiegnięcia zaatakowała również Eleonora Dziękiewicz i bielszczanki doprowadziły do remisu po 17, by po chwili objąć dwupunktowe prowadzenie. Wydawało się, że rozpędzone bielszczanki wygrają pewnie drugiego seta, jednak końcówce partii towarzyszyły ogromne emocje. Prowadząc 25:24 Serbki miały w górze piłkę na wygranie seta! Atakującą ze środka Milenę Rasic zablokowała jednak Katarzyna Gajgał doprowadzając do remisu. Po chwili dwa asy serwisowe zapisała na swoim koncie Anna Barańska i Aluprof objął prowadzenie 2:0.

W trzecim secie Polki od początku kontrolowały wydarzenia na boisku, szybko obejmując kilkupunktowe prowadzenie. BKS grał poprawnie w bloku i ataku, natomiast siatkarki z Serbii grały bardzo nieskutecznie, szczególnie w kontrataku. Były z pewnością podłamane nieszczęśliwie przegraną końcówką drugiego seta i nie podjęły już walki. Bielsko prowadziło w tym secie różnicą nawet dziesięciu punktów. Spokojny o wynik meczu trener bielszczanek Igor Prielożny wprowadził na boisko rezerwowe Annę Kaczmar i Berenikę Okuniewską, z którymi w składzie BKS Aluprof zwyciężył 25:13.

Bielszczanki wygrały w tym meczu zasłużenie, chociaż trzeba przyznać, że w końcówce drugiego seta uśmiechnęło się do nich szczęście. O zwycięstwie w głównej mierze zadecydowało doświadczenie BKS-u, który był lepszy we wszystkich elementach siatkarskiego rzemiosła. W zespole Serbek zawodziła przede wszystkim gra w ataku, wiele piłek podbitych po świetnych i częstych obronach było przez Dinamo marnowanych. Na dzień dzisiejszy BKS jest o wiele lepszym zespołem i nie powinien obawiać się rewanżu, który odbędzie się 17 grudnia w Pancevie.

BKS Aluprof Bielsko Biała - Dinamo Azotara Pancevo 3:0 (25:17, 27:25, 25:13)

BKS Bielsko: Katarzyna Skorupa, Anna Barańska, Eleonora Dziękiewicz, Helena Horka, Natalia Bamber, Katarzyna Gajgał, Agata Sawicka (libero) oraz Karolina Ciaszkiewicz, Berenika Okuniewska, Anna Kaczmar, Jolanta Studzienna. Trener Igor Prielożny

Dinamo Pancevo: Aleksandra Lecic, Milica Jankovic, Dusanka Karic, Tamara Rakic, Milena Rasic, Olga Raonic, Bojana Kosoric (libero) oraz Tanja Grbic, Jelena Rsumovic, Bojana Markovic. Trener Milorad Kijac

Sędziowie: Marko Seifried (Słowenia) oraz Zdenko Fatrola (Słowacja)

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×