LM: PGE Skra Bełchatów pokonała Cucine Lube Civitanova, ale odpadła z rozgrywek
PGE Skra Bełchatów pokonała Cucine Lube Civitanova 3:2 w rewanżu w 1/6 finału Ligi Mistrzów. Mimo to polska ekipa pożegnała się z europejskimi rozgrywkami.
PGE Skra Bełchatów po przegranej 1:3 w łódzkiej Atlas Arenie, potrzebowali zwycięstwa w podobnym stosunku, by móc walczyć z Cucine Lube Civitanova w złotym secie o awans do kolejnej fazy Ligi Mistrzów. Zwycięzca tej potyczki miał okazję dołączyć do Biełogorie Biełgorodu, Dynama Moskwa i Berlin Recycling Volleys.
Początek spotkania był bardzo obiecujący dla przyjezdnych. Od dobrej zagrywki rozpoczął Nikołaj Penczew i niespodziewanie bełchatowianie zaczęli budować przewagę. Włosi szybko jednak skrócili dystans i gra się wyrównała. Praktycznie nie do zatrzymania byli Cwetan Sokołow i Osmany Juantorena, pokazując, że są w pełni sił i chętni na jak najszybsze przypieczętowanie awansu.Pomimo świetnej postawy przyjmującego reprezentacji Włoch, PGE Skra odrzucała rywali od siatki swoją zagrywką, dobrze spisywał się Mariusz Wlazły i polskiej ekipie udało się wypracować czteropunktową przewagę. Lube złapało wiatr w żagle, wyrównało stan seta, a po chwili miało okazję na jego zakończenie. Przy pierwszej okazji Wlazły popisał się znakomitym atakiem, ale przy drugiej Nicolas Uriarte rozegrał do Michała Winiarskiego, który zmienił Bartosza Kurka na przyjęciu, a tym sposobem seta na swoje konto zapisali gospodarze.
Po zmianie stron Lube całkowicie przejęło inicjatywę. Ku radości fanów zgromadzonych w hali w Civitanova, Włosi szybko zbudowali sobie przewagę. Wykorzystywali błędy pogubionych gości i z ogromną pewnością bez nadmiernego ryzyka, pewnie wywalczyli drugiego seta i tym samym awansowali do 1/3 finału rozgrywek.
ZOBACZ WIDEO: Siedziała w więzieniu, poniżała rywalki. Teraz zmierzy się z polską mistrzyniąW czwartej odsłonie Penczewa zmienił Winiarski, pojawił się również Robert Milczarek, a w ekipie gości Nicola Pesaresi. Polska ekipa zdominowała wydarzenia boiskowe i doprowadziła do tie-breaka. W tej części spotkania gra znów się wyrównała, ale ostatecznie zwyciężyli goście. Kropkę nad "i" postawił Kurek, atakując udanie z lewego skrzydła.
Cucine Lube Civitanova - PGE Skra Bełchatów 2:3 (26:24, 25:16, 26:28, 15:25, 13:15)
Lube: Christenson, Sokołow, Stanković,Candellaro, Juantorena, Kovar, Grebennikov (libero) oraz Kaliberda, Casadei, Cester, Cebulj, Corvetta, Pesaresi (libero).
PGE Skra: Uriarte, Wlazły, Lisinac, Kłos, Kurek, Penczew, Piechocki (libero) oraz Winiarski, Szalpuk, Janusz, Bednorz, Gładyr, Milczarek (libero).
W pierwszym meczu: 3-1 dla Cucine Lube Civitanova.
Awans: Cucine Lube Civitanova.