Legionovia - Polski Cukier Muszynianka: walec znad Popradu przejechał się po Legionowie

Jeden set walki to za mało. Siatkarki Legionovii Legionowo uległy Polskiemu Cukrowi Muszyniance Muszyna 0:3 w meczu otwierającym 22. kolejkę Ligi Siatkówki Kobiet.

Krzysztof Sędzicki 15 Marca 2018, 19:25

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: siatkarki Polskiego Cukru Muszynianki Muszyna

Dotąd oba zespoły mierzyły się ze sobą dotąd jedenaście razy. Wszystkie te spotkania rozstrzygały na swoją korzyść siatkarki z Muszyny. Taki sam plan miały na czwartkowy wieczór w Arenie Legionowo. Z kolei gospodynie pragnęły przełamać tę złą serię i zapisać sobie w tabeli punkty, bardzo potrzebne w kontekście utrzymania w Lidze Siatkówki Kobiet.

Paulina Maj-Erwardt: Pokazujmy derby Łodzi jak najczęściej

Zdecydowanie lepsze wejście w mecz zaliczył zespół gości, który wygrał siedem z pierwszych dziewięciu akcji. Miejscowe kiepsko spisywały się w przyjęciu zagrywki, praktycznie nie miały też okazji do wyprowadzania ataków. Mineralne z kolei skrzętnie wykorzystywały okazje do kontr. Pod siatką nie miała sobie równych Maja Savić, która w samym tylko pierwszym secie zaliczyła trzy punktowe bloki. Tę jednostronną partię rozstrzygnęły na swoją korzyść siatkarki z Muszyny 25:15.

W drugiej gospodynie się przebudziły i zaczęły punktować, zwłaszcza skrzydłami i blokiem. Zespół zaktywizowała Paulina Szpak, która także sama od czasu do czasu poprawiała dorobek swojego klubu. Jednak prowadzenie zmieniało się co chwilę. Jeszcze przy stanie 22:20 dla siatkarek z Mazowsza można było spodziewać się wyrównania stanu meczu. W kluczowych momentach nie zawodziła w ataku Monika Bociek, która wraz z Savić poprowadziła swój zespół do wygranej po grze na przewagi. Zespół Bogdana Serwińskiego wykorzystał dopiero trzecią piłkę meczową, ale objął prowadzenie 2:0.

Po dziesięciu minutach przerwy ponownie wydarzyło się to, co w premierowej odsłonie. Siatkarki Polskiego Cukru Muszynianki rozpoczęły od prowadzenia 7:2 i nie wdawały się w lekkie przebijanki, a starały się mocno i pewnie atakować. Do tej zasady stosowały się zarówno Savić, jak i Aleksandra Wójcik, która dodatkowo pod koniec meczu zaliczyła serię udanych zagrywek. Trener Piotr Olenderek sukcesywnie wprowadzał na plac gry zawodniczki z kwadratu, lecz i to nie pomogło. Polski Cukier Muszynianka bez większych kłopotów wygrał 25:14.

Legionovia Legionowo - Polski Cukier Muszynianka Muszyna 0:3 (15:25, 25:27, 14:25)

Legionovia: Szpak, Mielczarek, Wójcik, Jasek, Damaske, Alagierska, Korabiec (libero) oraz Grabka, Mikołajewska, Rasińska, Bączyńska, Adamek (libero).

Polski Cukier Muszynianka: Radenković, Brzóska, Savić, Bociek, Wójcik, Śmieszek, Medyńska (libero) oraz Karakaszewa.

MVP: Aleksandra Wójcik (Polski Cukier Muszynianka)

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: wpadka seksownej wrestlerki. Nagle osunął się jej kostium

Komentarze (1)

J4c0b 16-03 13:26 Zgłoś komentarz

Tak się kończy jak się oddaje własne zawodniczki innym zamiast zapewnić im byt u siebie. Monika Bociek, Aleksandra Wójcik grały nie tak dawno po naszej stronie siatki. Prezesie czemu
Czytaj całość
oddajemy swoje największe atuty innym? Szlifujemy diamenty i oddajemy za darmo innym. Już możemy robić zakłady kto po tym sezonie opuści Legionovię. Coś się dzieje z tą drużyną skoro w drugim secie się postawiła i była równa walka na przewagi, a w trzecim po prostu stanęły, zapomniały jak się gra. Przykro było patrzeć. I te gwizdy na koniec z sali są w pełni uzasadnione.

0 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi