Matej Kazijski w Stoczni. Powiększa się gwiazdozbiór w Szczecinie

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Adrian Sawko / Matej Kazijski
WP SportoweFakty / Adrian Sawko / Matej Kazijski
zdjęcie autora artykułu

Matej Kazijski został zaprezentowany jako nowy przyjmujący Stoczni Szczecin. Utytułowany Bułgar zagra po raz pierwszy w karierze w PlusLidze.

W tym artykule dowiesz się o:

34-letni przyjmujący występował w przeszłości w ligach rosyjskiej, włoskiej i tureckiej. Na przełomie dekad Matej Kazijski triumfował trzy razy w Lidze Mistrzów w barwach Diatecu Trentino. W karierze reprezentacyjnej Bułgar zdobywał brązowe medale w mistrzostwach świata i Europy.

- Od dawna przyglądałem się polskiej lidze, która cechuje się dobrą atmosferą i wysokim poziomem sportowym. Chciałem zawsze być jej częścią. Jestem w Szczecinie, żeby tworzyć wielki projekt. Interesują nas tylko zwycięstwa i walka o najwyższe cele - mówi Kazijski.

Kazijski to kolejny doświadczony siatkarz, który dołączył do Stoczni Szczecin latem. Przed nim kontrakty z klubem podpisali Łukasz Żygadło, Bartosz Kurek, Lukas Tichacek i Simon Van De Voorde.

- Tworzymy coś niepowtarzalnego w Szczecinie z wielkimi osobistościami jak Matej Kazijski. Dla mnie to ogromne wyzwanie i zdaję sobie sprawę, jaka presja będzie na nas - mówi trener Michał Gogol.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Rosja największym wygranym mundialu. "Czerczesow zrobił to czego zabrakło Nawałce"

Źródło artykułu:
Czy Matej Kazijski to największe wzmocnienie Stoczni Szczecin?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (16)
avatar
erektus
10.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Stocznia zakłada u siebie oddział geriatryczny, w połowie sezonu nie będzie miał kto grać bo "dziadki" dostaną zadyszki.  
avatar
fan_ivosz
10.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja tak na to sobie patrzę i wydaje mi się, że to bardzo ciekawy projekt. Gracz o wielkich umiejętnościach. Chciałbym aby to było z pożytkiem dla polskiej siatkówki. Obok Mateja życzyłbym sobie Czytaj całość
avatar
Kowaloza
10.07.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Ciekawi mnie ile ten twór to wszystko wytrzyma. Wiele jest przypadków, gdzie nawet sukces nie gwarantuje tego, że w następnym sezonie zespół nie zniknie z mapy. W tym przypadku będzie podobnie? Czytaj całość
Kris59
9.07.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Gdyby sądzić po nazwiskach to Stocznia miałaby tytuł w kieszeni.Niestety nazwiska same nie grają a większość tych graczy to już prawie emeryci. Ciekawe co pokażą na parkiecie. Tytułu MP raczej Czytaj całość
kapan
9.07.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
najwiekszy hit to zakontraktowanie Stojczewa jako dyrektora sportowego. Rado jako trener to absolutny top. Nie wiadomo jak obecny trener stoczni sie w tym towarzystwie odnajdzie. Mam nadzieje Czytaj całość