Niespodziewana absencja Thibault Rossarda. Kontuzja francuskiego przyjmującego
W czwartkowy wieczór Asseco Resovia Rzeszów nadspodziewanie gładko poradziła sobie z Cerradem Czarnymi Radom, wygrywając 3:1. W tym meczu wystąpiła bez jednego ze swoich liderów, Thibault Rossarda, który nabawił się kontuzji.
Francuz zagrał we wszystkich wcześniejszych jedenastu pojedynkach Pasów. Jego brak był więc mocno zaskakujący dla kibiców klubu z Podkarpacia, zgromadzonych w Hali MOSiR-u w Radomiu. Leworęczny przyjmujący naderwał mięsień dwugłowy na treningu poprzedzającym mecz z Czarnymi. Naderwanie wynosi 18 mm, a pierwsze diagnozy mówią o trzech-pięciu tygodniach przerwy.
Po czwartkowym triumfie Resovia awansowała na dziewiąte miejsce w tabeli. Na koncie ma 14 punktów, tyle samo, co ósmy Indykpol AZS Olsztyn. Następne spotkanie w PlusLidze podopieczni Cretu rozegrają dopiero 12 stycznia. Wtedy na wyjeździe zmierzą się z ONICO Warszawa.
ZOBACZ WIDEO Czy Polska potrzebuje Wilfredo Leona? "To tak, jakby do kadry dołączył Ronaldo lub Messi"