Puchar Świata siatkarzy. Włochy - Polska. Mistrzowie świata lepsi w każdym elemencie (statystyki)

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / CEV / Na zdjęciu: reprezentacja Polski siatkarzy
Materiały prasowe / CEV / Na zdjęciu: reprezentacja Polski siatkarzy
zdjęcie autora artykułu

Biało-Czerwoni w przekonującym stylu pokonali w trzech setach reprezentację Włoch w swoim piątym meczu na Pucharze Świata siatkarzy. Dobitnie pokazują to również pomeczowe statystyki.

W tym artykule dowiesz się o:

Polacy okazali się lepsi od swojego przeciwnika w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Na pierwszy rzut oka widać to choćby we wskaźnikach ofensywnych. Podopieczni Vitala Heynena zakończyli spotkanie z 59 proc. skutecznością w ataku, zdobywając w ten sposób 44 punkty. Włosi wywalczyli niewiele mniej, bo 41 punktów, choć przy dużo gorszej skuteczności (43 proc.). Na wyróżnienie zasługuje postawa Aleksandra Śliwki, który zanotował 14 "oczek", przy 54 proc. wskaźniku. Po dziewięć punktów w ataku zapisali na swoje konto Wilfredo Leon (56 proc.) oraz Bartosz Kurek (50 proc.). W szeregach rywali w ofensywie pokazali się Davide Candellaro (5/8, 62 proc.) oraz Dick Kooy (11/24, 46 proc.).

Nasi zawodnicy pokazali klasę także w defensywie, notując w całym spotkaniu 52 proc. pozytywnego przyjęcia. Włosi z kolei w tym elemencie uzyskali dziesięć punktów procentowych mniej. Jeśli chodzi o perfekcyjny odbiór serwisu rywala, przewaga Biało-Czerwonych była już mniejsza (Polska - 21 proc., Włochy - 19 proc.). Wicemistrzowie olimpijscy z 2016 roku najczęściej celowali zagrywką w Wilfredo Leona oraz Pawła Zatorskiego. Pierwszy z nich przyjął 21 piłek (33 proc. pozytywnego), natomiast drugi 19 (63 proc.). Polacy starali się zamęczyć w tym elemencie Oreste Cavuto, posyłając na niego aż 29 zagrywek (52 proc. pozytywnego). Aktualni mistrzowie świata dołożyli dodatkowo 27 obron, czyli o pięć więcej od swojego rywala.

Biało-Czerwoni zaprezentowali swoją moc także na siatce, zapisując na swoje konto 9 punktowych bloków. Ekipa prowadzona przez Gianlorenzo Blenginiego pięciokrotnie zatrzymywała nasze ataki. Trzy "oczka" w tym elemencie odnotował Marcin Komenda, z kolei po dwa Bartosz Kurek i Wilfredo Leon. W drużynie Azzuri taką liczbą może pochwalić się tylko Davide Candellaro.

ZOBACZ WIDEO: Bundesliga. Bayern - Hoffenheim: niespodzianka w Monachium! Gol Lewandowskiego nie pomógł [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Jeśli chodzi o statystykę asów serwisowych, w niej także lepsi byli nasi siatkarze (4-2). Po raz kolejny królem polowania był Leon, trzykrotnie punktując w polu zagrywki. W szeregach Italii trudny, szybujący serwis pokazał Candellaro. Dał mu on dwa bezpośrednie "oczka" w tym elemencie.

Po dwóch dniach przerwy rywalami Biało-Czerwonych będą Rosjanie (9 października). Początek spotkania o 8:00 czasu polskiego. Relacja na żywo, podsumowanie meczu i oceny naszych zawodników na WP SportoweFakty.

Statystyki meczu Polska - Włochy:

Polska Element Włochy
59 proc. (44/75)Skuteczność ataku43 proc. (41/95)
2Błędy w ataku4
52 proc.Pozytywne przyjęcie42 proc.
4Asy serwisowe2
6Błędy serwisowe11
9Bloki5
27Obrony22
18Punkty po błędach przeciwnika10

Punkty Polaków: Maciej Muzaj (2), Marcin Komenda (3), Bartosz Kurek (12), Wilfredo Leon (14), Aleksander Śliwka (15), Jakub Kochanowski (4), Karol Kłos (7).

Czytaj także: - Puchar Świata siatkarzy. Polska - Włochy. Efektowna wygrana Biało-Czerwonych (tabela) - Puchar Świata siatkarzy. Włochy - Polska. Liderem był... cały zespół. Zobacz oceny naszych zawodników

ZOBACZ WIDEO: Bundesliga. Bayern - Hoffenheim: niespodzianka w Monachium! Gol Lewandowskiego nie pomógł [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: