LSK. Developres - Chemik. Starcie gigantów w Rzeszowie. Tylko jedna z ekip zachowa status niepokonanej
To będzie hit przez duże H. W najciekawszym spotkaniu 6. kolejki Ligi Siatkówki Kobiet lider rozgrywek Developres SkyRes Rzeszów zmierzy się u siebie z drugim w tabeli, Chemikiem Police. Jedna z drużyn dozna pierwszej porażki w sezonie 2019/2020
- Presja w tym meczu będzie, jak w każdym, ale to jeszcze nie jest ten etap sezonu, że musimy wygrywać mecze za wszelką cenę, ale chcemy dobrze grać swoją grę i pokazać, że robimy na treningu dobrą robotę - mówiła atakująca Developresu.
Obie drużyny miały okazję spotkać się ze sobą w zeszłym sezonie aż siedmiokrotnie, w tym cztery razy w bezpośredniej walce o brązowy medal rozgrywek. Górą z tej batalii wyszły rzeszowianki, triumfując w trzech pojedynkach. Wówczas Rysice prowadził obecny drugi trener, Bartłomiej Dąbrowski, który w samych superlatywach wypowiedział się o zespole z Polic.
- Policzanki grają ciekawą siatkówkę, kombinacyjną i bardzo szybką. To efekt pracy trenera Akbasa, który pracował w Japonii i z reprezentacjami kilku krajów. Często powtarzał w wywiadach, że siatkówka w Polsce jest za wolna, dlatego stara się wprowadzać bardzo szybkie granie. To może być dla polskich zespołów trudne, bo nikt u nas takiej siatkówki nie gra i ciężko jest nawet trenować pod taki system grania. Oprócz tego stosują kombinacje, zbiegnięcia skrzydłowych i inne. To ciekawy zespół i czeka nas bardzo ciekawy mecz z przeciwnikiem, z którym dotychczas nie graliśmy, a na pewno nie graliśmy z przeciwnikiem grającym takim stylem. Będzie piękny spektakl na Podpromiu - zapewnił Dąbrowski.
Tylko jedno oczko mniej od rzeszowianek, przy równej liczbie zwycięstw mają siatkarki prowadzone przez Ferhata Akbasa. W ich szeregach pierwsze skrzypce w ofensywie gra Wilma Salas Rosell (126 punktów). Przyjezdne za wszelką cenę będą chciały zrewanżować się za porażki poniesione w końcówce poprzedniego sezonu. Z szacunkiem do swoich przeciwniczek podchodzi jednak przyjmująca Chemika oraz reprezentacji Polski, Martyna Grajber.
- Poprzedni sezon nauczył nas, żeby podchodzić spokojnie do takich spotkań. Byłyśmy liderkami ligi w sezonie zasadniczym, a ostatecznie nie zdobyłyśmy żadnego medalu. Nauczka została zapamiętana. Ten mecz nie będzie mieć jeszcze dużego wpływu na kolejność, ale dobrze byłoby już takie przetarcie mieć za sobą, a najlepiej będzie w nim wygrać. Developres jest mocnym zespołem. To będzie trudny mecz dla obu stron - powiedziała Grajber.
Która z drużyn zapisze na swoje konto pierwszą porażkę w sezonie 2019/2020? Odpowiedź już w poniedziałkowy wieczór.
6. kolejka Ligi Siatkówki Kobiet, poniedziałek (25 listopada)
17:30 Developres SkyRes Rzeszów - Grupa Azoty Chemik Police
20:30 #VolleyWrocław - Energa MKS Kalisz
Czytaj także
- PlusLiga. Adam Gorol potwierdził. Slobodan Kovac w orbicie zainteresowań Jastrzębskiego Węgla
- Liga rosyjska. Hit kolejki dla zespołu Fabiana Drzyzgi!