Nie w święta, walentynki ani w cieplejszym miesiącu, ani w takim, w którego nazwie jest litera "r". Marcin Komenda na bardzo ważny krok w życiu zdecydował się w minioną sobotę, 10 stycznia.
Przypomnijmy, że w PlusLidze w tym czasie trwała pauza spowodowana kontynentalnymi turniejami kwalifikacyjnymi do igrzysk olimpijskich. Powołani zawodnicy pomagali swoim kadrom, a pozostali przygotowywali się do dalszej części ligowego sezonu.
Asseco Resovia Rzeszów, której zawodnikiem jest Marcin Komenda, miała przerwę od świąt aż do 17 stycznia, kiedy zagra z MKS-em Ślepsk Suwałki.
Komenda miał bardzo udany ostatni rok. Ze świetnej strony pokazał się w barwach GKS-u Katowice, co zaprocentowało powołaniem do kadry i zaufaniem Vitala Heynena. Choć nie grał w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk, zdobył brąz na mistrzostwach Europy, walczył też w Lidze Narodów i w Pucharze Świata.
Czytaj też:
Kwalifikacje olimpijskie Tokio 2020. Polska - Turcja. Krajobraz po bitwie: żal, smutek i łzy
Kwalifikacje olimpijskie Tokio 2020. Jacek Nawrocki: To nie jest koniec
ZOBACZ WIDEO "Kierunek Dakar". Ekstremalne przygotowania do Rajdu Dakar. Trwają cały rok