Vital Heynen ze łzami w oczach. Ostatnia przemowa selekcjonera

Mecz z Serbią był najprawdopodobniej ostatnim w roli selekcjonera reprezentacji Polski dla Vitala Heynena. Belg po nim ze łzami w oczach pożegnał się z siatkarzami w szatni. Wszystko zarejestrowały kamery Polsatu Sport.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Vital Heynen Materiały prasowe / Polsat Sport / Na zdjęciu: Vital Heynen
- Nie jestem gościem, który powie "Hej! Zacznijmy od nowa". Jeśli będą jakieś sygnały to może zostanę, ale szczerze mówiąc w to wątpię - powiedział Vital Heynen po meczu w strefie mieszanej. Te słowa mówią wszystko o przyszłości belgijskiego trenera w siatkarskiej reprezentacji Polski.

Mistrzostwa Europy 2021 siatkarzy były zatem ostatnim turniejem w roli selekcjonera Biało-Czerwonych dla Heynena. Jego kadencja była pasmem sukcesów: Polacy zdobyli aż sześć medali międzynarodowych imprez. Do pełni szczęścia zabrakło jedynie medalu na igrzyskach olimpijskich.

Po meczu o brązowy medal ME 2021 Heynen pożegnał się z siatkarzami w szatni. Wygłosił wzruszającą przemowę, po której padł w objęcia każdego z zawodników. Na jego twarzy widoczne były cieknące z oczu łzy. Całe zdarzenie zarejestrowały kamery Polsatu Sport.

ZOBACZ WIDEO: Łukasz Kaczmarek po brązowym medalu mistrzostw Europy: "Nie musimy nikomu nic udowadniać"
- Pamiętam rozmowę w hotelu z Kurkiem, Drzyzgą i Kubiakiem podczas mistrzostw świata w Warnie. To było dla mnie bardzo ważne. Pamiętam, jak w 2019 roku musiałem skreślić Kochanowskiego i Bieńka. Podchodziliście do mnie, rozumieliście, wspieraliście. Cieszy mnie, że każdy z was jest teraz uśmiechnięty. To koniec. Dziękuję, wspaniała robota - mówił Heynen.

Belg trenerem reprezentacji Polski został w 2018 roku i już w debiutanckim sezonie wywalczył z drużyną mistrzostwo świata. Oprócz tego zdobył z kadrą srebrne medale w Pucharze Świata 2019 i Lidze Narodów 2021 oraz brązowe w ME 2019 i 2021 i brąz Ligi Narodów 2019.


Czytaj także:
ME siatkarzy. Ależ to był kapitalny finał. Znamy nowych mistrzów Europy
Przyszłość Vitala Heynena jasna? Głos w sprawie zabrał Ryszard Czarnecki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×