Beniaminek z Lublina znów da o sobie znać? W Suwałkach starcie drużyn pogrążonych w kryzysie

Niedziela przyniesie nam trzy spotkania w PlusLidze i jedno w Tauron Lidze. Ciekawie zapowiada się mecz w Gdańsku, gdzie przyjedzie rozpędzony beniaminek z Lublina. W Suwałkach z kolei zagrają bezzębne drużyny, które potrzebują punktów jak tlenu.

Dawid Franek
Dawid Franek
siatkarze LUK Lublin WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: siatkarze LUK Lublin
Niedzielna siatkarska uczta rozpocznie się od spotkania w Tauron Lidze. Mistrzynie Polski - Grupa Azoty Chemik Police podejmą beniaminka rozgrywek - UNI Opole. Oczywiście faworytkami w tym starciu są gospodynie, które przed 12. kolejką zajmowały pierwszą pozycję w ligowej tabeli. Drużyna z Opola kilkukrotnie pokazywała się jednak z dobrej strony w tym sezonie. Mistrzynie Polski muszą się mieć na baczności, jeśli chcą wygrać to starcie. Początek meczu o godzinie 12:30.

Z Polic przeniesiemy się do Katowic, gdzie miejscowy GKS zmierzy się z Projektem Warszawa. To goście przystąpią do meczu w roli faworyta. Obecnie zajmują 3. miejsce w tabeli i będą chcieli się zbliżyć do Jastrzębskiego Węgla. Katowiczanie są sklasyfikowani osiem pozycji niżej od Projektu.

Ostatnie spotkania GKS rozegrał przeciwko zespołom z Kędzierzyna-Koźla i Jastrzębia-Zdroju. Teraz więc na dopełnienie trylogii starć z najsilniejszymi drużynami ligi otrzymuje mecz z Projektem Warszawa. Gospodarze przystąpią do najbliższego pojedynku dodatkowo zmotywowani, ponieważ dotychczas tylko raz w dwunastu spotkaniach pokonywali warszawian. Początek o godzinie 14:45.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: czerwona kartka po zdobyciu bramki? To możliwe

O 17:30 z kolei ma ruszyć starcie, na które bardzo czekają kibice w Suwałkach i Rzeszowie. MKS Ślepsk Malow podejmie Asseco Resovię w meczu drużyn, które przeżywają olbrzymi kryzys. Zawodzą szczególnie rzeszowianie, którzy przegrali ostatnie trzy spotkania z rzędu. Od początku sezonu spisują się zdecydowanie poniżej swojego ogromnego potencjału. Wielu ekspertów wskazywało ich do walki o medale. Tymczasem obecnie zajmują 8. miejsce w tabeli z zaledwie czterema zwycięstwami na koncie.

Ślepsk natomiast przegrał cztery minione pojedynki w PlusLidze. W tabeli znajduje się na przedostatnim, 13. miejscu. W zespole Andrzeja Kowala trudno znaleźć jakiś pomysł na grę. Usprawiedliwieniem ostatnich porażek może być tylko fakt, że Ślepsk rywalizował z czterema bardzo dobrymi zespołami. Co ciekawe mecz z Resovią może być idealnym na przełamanie i polepszenie morale w zespole. To samo tyczy się strony rzeszowskiej, która potrzebuje wygranych do złapania kontaktu ze ścisłą czołówką.

Niedzielny maraton siatkarski zakończy ciekawie zapowiadające się starcie w Gdańsku. Trefl podejmie LUK Lublin. Gospodarze w minionej kolejce ocknęli się, pokonując na wyjeździe Resovię. Wcześniej gdańszczanie cztery mecze z rzędu przegrali 0:3. W jeszcze lepszych humorach do wieczornego spotkania przystępuje LUK Lublin. Podopieczni Dariusza Daszkiewicza są rewelacją ligi. Passa czterech wygranych z rzędu mówi sama za siebie. LUK potrafił wygrywać choćby w Bełchatowie. Czy to samo uczyni w Gdańsku. O tym przekonamy się niebawem. Początek meczu o godzinie 20:30.

Plan transmisji:
Grupa Azoty Chemik Police - UNI Opole - 12:30 (transmisja: Polsat Box Go)
GKS Katowice - Projekt Warszawa - 14:45 (transmisja: Polsat Sport, Polsat Box Go)
MKS Ślepsk Malow Suwałki - Asseco Resovia Rzeszów - 17:30 (transmisja: Polsat Sport, Polsat Box Go)
Trefl Gdańsk - LUK Lublin - 20:30 (transmisja: Polsat Sport, Polsat Box Go)

Czytaj także:
Huśtawka nastrojów w Bielsku-Białej. Takiego przebiegu mecz nikt się nie spodziewał
Gigantyczny skandal w kobiecej siatkówce. Zespół, który Polkom stawiano za wzór, wewnątrz przeżywał piekło

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×