Naj... 4. kolejki PlusLigi

Tomasz Rosiński
Tomasz Rosiński
Miłosz Hebda doznał urazu stawu skokowego w piątkowym meczu z Effectorem


Największy pechowiec: Miłosz Hebda (AZS Częstochowa)
Miłosz Hebda miał pecha w piątkowym starciu z Effectorem, gdyż do czasu groźnie wyglądającej kontuzji stawu skokowego (pod koniec II seta) był najlepszym z częstochowian.

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

Polub Siatkówkę na Facebooku
inf.własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
  • Eroll Zgłoś komentarz
    Skuteczność Wlazłego to już powód do wstydu. Juniorzy zrobiliby pewnie większą.
    • levvy Zgłoś komentarz
      Nie dość, że i tak sporo przerw (czasy dla trenerów, challenge), to jeszcze "przerwę na papierosa" wymyślili :/ A Kooistra "zemścił" się na Skrze.
      • Magda Wisłocka Zgłoś komentarz
        najlepszy... i na obczyźnie :D Numero 8 :D