Pałac nie zachwycał, Trefl nie był mocnym kolorem. Antyszóstka 15. kolejki LSK

W ostatnim tygodniu ekstraklasy siatkarek najbardziej zawiódł Pałac Bydgoszcz, który dość gładko przegrał z Impelem Wrocław. Ale nie tylko siatkarski znad Brdy mogły mieć powody do niezadowolenia.

Michał Kaczmarczyk
Michał Kaczmarczyk
Zsuzsanna Talas (numer 1)

Rozgrywająca: Zsuzsanna Talas (Trefl Proxima Kraków) [1]*

To nie pierwszy raz, kiedy węgierska rozgrywająca Trefla Proximy z trudem nawiązuje dobre połączenie z resztą zespołu. Dopiero gdy Talas została zastąpiona przez Adriannę Budzoń, krakowianki były w stanie zaskoczyć Chemika Police i wygrać trzecią partię 28:26. 

W pierwszym secie współpraca na linii Talas - reszta zespołu jeszcze jakoś wyglądała (mimo braku precyzji Eweliny Brzezińskiej), ale w partii numer dwa skuteczność gości wyniosła... 11 procent, poza Węgierką punktowała wyłącznie Rebecca Pavan. Chociaż w kolejnej odsłonie meczu siostry Łukasik zadbały o wysokie prowadzenie gości, trener Chiappini uznał, że kierowanie grą Trefla Proximy należy powierzyć Budzoń.

* liczba nominacji do Antyszóstki kolejki WP SportoweFakty w sezonie 2017/2018 Ligi Siatkówki Kobiet 

Która drużyna spisała się najsłabiej w 15. kolejce LSK?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)