Potężny atak Fromma daje gościom piłkę meczową.

Podobną zagrywką odpowiedział Gladyr.

Nie pomagają sobie zagrywką gospodarze. Lemański posłał piłkę daleko poza boisko.

Ręce rywali wykorzystał w tej akcji Rafał Buszek.

To był pokaz siły Jastrzębskiego Węgla! Gladyr wbił soczystego gwoździa w boisko.

Rafał Buszek bez szans w starciu z pojedynczym blokiem Gladyra.

A na dodatek gospodarze mylą się w ofensywie.

Zmiana decyzji sędziego! Punkt dla ekipy z Jastrzębia.

Jastrzębianie z trudnej pozycji przebili piłkę, która wylądowała... no gdzie? Mamy challenge.

Szybkie rozegranie do Lemańskiego, który uderzył pewnie z przesuniętej piłki.

Autowa zagrywka Fromma.

Blok, blok, blok. Na drodze Schulza wyrosła szczelna ściana.

Przekroczenie linii 3. metra przy ataku Schulza sprawia, że goście prowadzą już sześcioma punktami.

Fatalny błąd arbitrów. Sędzia pierwszy poprosił do siebie sędziego liniowego, który wcześniej nie zareagował na przewinienie jastrzębian. Nastąpiła jednak zmiana decyzji i "oczko" powędrowało na konto gospodarzy.

Rzeszowianie jak dzieci we mgle, nie radzą sobie zarówno z tymi potężnymi atakami jak i delikatnymi kiwkami. Tym razem Fornal huknął mocno i nie dał tym samym szans gospodarzom.

Punktuje Schulz, który w rzeszowskiej drużynie jako jedyny daje o sobie znać w ofensywie.

Lemańskiemu nie udało się skończyć ataku, za to po drugiej stronie siatku skutecznym atakiem popisał się Konarski.

Na coraz gorszy wynik Asseco Resovii reaguje szkoleniowiec rzeszowskiego kolektywu.

I znów Fornal gromi zagrywką, a przechodzącą piłkę wbija w boisko Gladyr.

Świetna zagrywka Fornala pozwala gościom odjechać na trzy "oczka".

Szybko jednak Gladyr wziął sprawy w swoje ręce i trafił ze środka.

Komenda wybrał opcję z Schulzem, który huknął z lewego skrzydła i zaskoczył broniących jastrzębian.

Rozstrzelana rzeszowska defensywa. Egzekutorem Fromm.

Efektowna kiwka Kampy z drugiej piłki.

Czujnie popracowali w tej akcji rzeszowianie i zastopowali rozpędzonego Fornala.

Rafał Buszek popisał się potężną zagrywką i... ustrzelił rywali.

Długa akcja zakończona fatalnym błędem gości. Jastrzębianie wpadli w siatkę.

Potężny atak Vigrassa ze środka.

Popsuty serwis zawodnika Jastrzębskiego Węgla.

Lemański udanie rozpoczął tego seta.

Rzeszowianie czujnie popracowali pod siatką i zdobyli dwudzieste "oczko". O przerwę poprosił trener jastrzębian.

Spóźniowy rzeszowski blok pozostawił Konarskiemu pole do popisu. Atakujący pewnie wykorzystał szansę na kolejny punkt.

Jastrzębianie odjechali na cztery punkty, na co zareagował trener Gruszka.

Szczelny mur wyrósł na drodze Damiana Schulza.

Niedokładne dogranie do Schulza odbiło się na nieudanym ataku. Zawodnik uderzył prosto w siatkę.

Fromm z dużym spokojem wykorzystał przy tym ataku ręce przeciwników.

Jednak Damian Schulz również pokazał na co go stać i ustrzelił groniącego Fornala.

Rozmowa z trenerem nie przyniosła efektów. Jastrzębianie złapali wiatr w żagle i tym razem gromią w ofensywie. Nie do zatrzymania Fornal.

Natychmiastowa reakcja rzeszowskiego szkoleniowca.

Cóż to był za cios! Fornal huknął zagrywką i nie dał rywalom najmniejszych szans.

Fornal zameldował się w polu serwisowym i... trafił!

Cios za cios! Na dobre uderzenie Schulza odpowiedział Konarski.

Szybko jednak Gladyr zrehabilitował się za poprzednią akcję i przedarł się przez rzeszowski blok.

Piłka daleko na aucie po ataku Gladyra. Tym razem to Pasy powoli odjeżdżają.

Rafał Buszek ominął sprawnie jastrzębski blok i wyprowadził swoją ekipę na prowadzenie.

Czego nie skończył Rousseaux, to udało się skończyć ze środka Lemańskiemu.

Blok-aut po ataku Krulickiego.

Zepsutym serwisem odpowiedział Rafał Buszek.

Goście pomylili się jednak na zagrywce.

Buszek chciał wybrać się po prostej, jednak nie udało mu się wcelować w boisko. A zatem zwiększa się prowadzenie przyjezdnych.

Nie skończył swojego ataku Schulz, co szybko wykorzystali rywale. Na kontrze obił rzeszowski blok Fromm.

Fromm huknął daleko na aut, jednak błąd popełnili rzeszowianie wpadając w siatkę.

I znów piłka powędrowała do Schulza, który trafił w sam dziewiąty metr.

Skuteczny atak Gladyra. Zawodnik nie musiał zbytnio wysilać się przy tym ataku.

Schulz stara się dodać swojej drużynie energii do gry i nie wstrzymuje ręki w ataku, zdobywając kolejny punkt.

Takie akcje mogą podobać się kibicom. Potężne ciosy i ofiarne obrony. Tym razem punkt wędruje na konto jastrzębian, zaś egzekutorem Fromm.

Krulicki oddał jednak rywalom "oczko" zagrywką.

Uruchomiony Krulicki. Środkowy nie przestraszył się rąk Vigrassa i umieścił piłkę w boisku.

Tym razem Buszek trafił prosto w antenkę.

A jednak przyjmujący Asseco Resovii trafił! A zatem czwarte "oczko" na koncie gospodarzy.

Czy serwis Rafała Buszka był autowy? Sprawdzamy!

Po długiej wymianie górą rzeszowianie. Tym razem przypomniał o sobie Buszek uderzając zza linii 3. metra.

Komenda wybrał opcję z Schulzem, któremu udało się przebić przez jastrzębski blok.

Szybko jednak potężnym atakiem odpowiedział Dawid Konarski.

To było mocne otwarcie seta! Damian Schulz pokazał na co go stać w polu serwisowym.

Deklasacja w pierwszej odsłonie spotkania. Siatkarze Asseco Resovii zdobyli zaledwie 12 punktów! To nawet nie jest połowa z tego, co ugrali rywale... Czy ktoś ma jeszcze wątpliwości, że ta drużyna boryka się z poważnymi problemami?

Wynik swojej drużyny stara się poprawić Schulz.

Vigrass straszy zagrywką i sprawia, że na tablicy pojawił się wynik 24:11 dla gości. A zatem piłka setowa!

Goście nie przestraszyli się nagłego zrywu Pasów i sprawnie zaatakowali ze środka. W roli głównej Vigrass.

Z marazmu wyrywa swoją drużynę Damian Schulz. Czy jego skuteczny atak będzie impulsem do odrabiania strat?

Fromm popisuje się asem, a rzeszowianie... stoją w miejscu i nie reagują na nadlatującą piłkę.

A na dodatek gromią pod siatką! Czy rzeszowianie będą w stanie zatrzymać rozpędzonych rywali?

Jastrzębianie nie tylko pokazują klasę na boisku, ale do tego mają bardzo dużo szczęścia. Udaje im się zdobyć punkt nawet z źle wykonanych kiwek.

Dawid Konarski nie wstrzymuje ręki w ataku. Aż osiem punktów dzieli obie drużyny!

Drugą przerwę wykorzystuje trener Gruszka.

I znów rzeszowianie ustrzeleni zagrywką. Udało im się utrzymać piłkę w grze, jednak Komenda kiwając nadział się na jastrzębski blok.

W polu serwisowym zameldował się Dawid Konarski i... trafił!

Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź gości. Fromm świetnie poradził sobie z rzeszowskim blokiem.

Mocno i skutecznie z drugiej linii zaatakował Rousseaux.

Tym razem rzeszowianie popełnili błąd wpadając w siatkę.

Po błędzie jastrzębian punkt dla gospodarzy.

No i stanęli podopieczni Piotra Gruszki... Za to jastrzębianie nie zamierzają zwalniać tempa. Tym razem dał o sobie znać Gladyr, który sprawnie wybił piłkę po bloku na aut.

Jastrzębianie odskoczyli na trzy punkty, co zmusiło trenera Gruszkę do reakcji.

"Monster block!" Efektowną czapę zafundowali Hoagowi jastrzębianie.

Cóż to był za cios! Gladyr nie do zatrzymania na kontrze.

Festiwal zepsutych zagrywek trwa w najlepsze.

Tym samym odpowiedział Krulicki.

Szybko jednak "oczko" oddają jastrzębianie. W polu serwisowym pomylił się bowiem Vigrass.

To był fatalny atak w wykonaniu Schulza. Piłka powędrowała po taśmie i wylądowała na aucie.

Rzeszowski libero myślał, że piłka wyląduje na aucie, jednak Konarski trafił w sam dziewiąty metr.

Tym razem uruchomiony na lewej flance Rousseaux. Siatkarz bez problemu umieszcza piłkę w boisku.

Miał się zrehabilitować, jednak nie udało mu się to. Fromm tym razem nie trafił w boisko.

Duet Krulicki-Komenda nie do przejścia. Zastopowany na siatce Fromm.

Tym razem środkowy posłał piłkę prosto w siatkę.

No i już od początku przyjezdni pokazują klasę w polu serwisowym. Gladyr trafił w sam narożnik.

Rzeszowianom nie udało się zdobym punktu na kontrze, na co szybko odpowiedzieli goście. Zapunktował z lewej flanki Fromm.

Udanie ten mecz rozpoczynają siatkarze z Rzeszowa. Po dobrym przyjęciu, Komenda zdecydował się posłać piłkę do Krulickiego, który bez problemy zdobył pierwszy punkt.